Ewa Piątkowska pokonała mężczyznę na gali MMA. Był ponad dwa razy cięższy
Polskie środowisko freak fightów widziało już wiele. Gdy wydaje się, że nic już nie może zaskoczyć kibiców, to któraś z federacji wychodzi z niecodziennym pomysłem, o którym dyskutuje cała polska. Starcie Ewy Piątkowskiej od wielu tygodni było licznie komentowanie. Pojedynek damsko-męski jest czymś niespotykanym, podobnie jak różnica 75 kilogramów pomiędzy rywalami.
Polska pięściarka mierzyła się ze znacznie cięższym mężczyzną
Ewa Piątkowska mierzyła się na gali Prime Show MMA 5 z Adrianem „Puszbarberem” Salwą. Była bokserka wniosła 70 kilogramów, jej przeciwnik 145. Zaplanowana walka w boksie na trzy rundy trwała do końca. Jej poziom nie należał jednak do najlepszych. Mężczyzna mający znaczącą przewagę masy i siły polował na nokautujący cios. Był jednak znacznie wolniejszy od kobiety, która zwinnością co rusz mu uciekała.
Pochodząca z Radomia zawodniczka potrafiła od czasu do czasu zadać cios Salwie, lecz żaden z nich nie robił na rywalu zdarzenia. W podobnych okolicznościach przebiegała cała walka. Ani Salwa nie potrafił „złapać” Piątkowskiej, ani ta nie potrafiła wyrządzić mu większej krzywdy lub ruszyć z mocniejszą ofensywą. Po trzech rundach sędziowie jednogłośnie wskazali kobietę jako zwyciężczynie pojedynku. Ta jednak nie czuła wielkiej satysfakcji. Podkreślała, że była to trudna walka, bowiem nie miała okazji jeszcze walczyć w takim stylu.
Walki na gali Prime Show MMA 5
Podczas gali Prime Show MMA 5 doszło do wielu innych walk z udziałem znanych postaci. Grzegorz „Szuli” Szulakowski pokonał Pawła „Trybsona” Trybałę przez TKO w drugiej rundzie. Paweł „Prezes FEN” Jóźwiak pokonał Jacka Murańskiego przez jednogłośną decyzję sędziów, a Dominik „Japoński Drwal” Zadora pokonał Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego przez TKO w 3. rundzie.