Grypa żołądkowa rozłożyła siatkarzy. Jednostronny pojedynek w Gdańsku

Dodano:
Ferdinando De Giorgi Źródło: Newspix.pl / JAKUB PIASECKI / CYFRASPORT
Duże rozczarowanie w drugim środowym ćwierćfinale. Po pasjonujący thrillerze i wygranej USA 3:2 nad Francuzami, Włosi urządzili sobie szybkie i łatwe zwycięstwo w trzech setach nad Argentyną. Niestety przegrani poza klasowym rywalem musieli radzić sobie z problemami zdrowotnymi.

Kibice, którzy licznie wypełnili Ergo Arenę w środowy wieczór, mogli podziwiać siłę aktualnych mistrzów świata i Europy. Włosi pod wodzą naszego eks-selekcjonera Ferdinando De Giorgiego rozprawili się w trzech setach z Argentyną. Reprezentacja z Ameryki Południowej była cieniem drużyny, która prezentowała się w tegorocznej VNL.

Grypa żołądkowa dotknęła reprezentację Argentyny

Jeszcze zanim mecz się rozpoczął trener Marcelo Mendez, na co dzień pracujący w Jastrzębskim Węglu, ale również selekcjoner Argentyńczyków, rozłożył bezradnie ręce. Argentyńczycy w Gdańsku nabawili się bowiem grypy żołądkowej. Drużyna przystąpiła do rywalizacji z Włochami, ale było niemal pewne, że to Italia będzie miała dodatkowy argument do łatwego zwycięstwa.

W środowym starciu można było upatrywać rywalizacji dwójki świetnych rozgrywających. Simone Giannelli miał jednak w porównaniu do Luciano De Cecco komfortowe warunki grania. Przede wszystkim Włoch, dysponując piłką dograną niemal „na nos”, mógł zarówno obsłużyć kolegów, jak i sam pokusić się o finalizację akcji.

O samym przebiegu pojedynku trudno jest napisać cokolwiek innego, aniżeli w kontekście pełnej kontroli ze strony Włochów. Italia świetnie czuje się w Polsce. Włosi przekonali o tym w poprzednim roku, wygrywając w katowickim Spodku mistrzostwo świata. Wówczas Italia okazała się lepsza (3:1) od Biało-Czerwonych.

Polska – Brazylia w czwartek, o której zagrają Biało-Czerwoni?

Znamy już jedną parę półfinałową turnieju finałowego VNL. Włosi zmierzą się z Amerykanami. Kto dołączy do tego duetu? W czwartek zostaną rozegrane kolejne mecze ćwierćfinałowe w Ergo Arenie.

Jako pierwsi na parkiecie w trójmiejskim obiekcie pojawią się Japończycy oraz Słowenia. Początek tego pojedynku o godzinie 17:00. Od 20:00 na boisku zameldują się za to gospodarze. Reprezentacja Polski powalczy o zwycięstwo z Brazylią.

Pojedynek będzie można zobaczyć zarówno na antenach TVP Sport, jak i Polsatu Sport. Dodatkowo internetowo za pośrednictwem m.in. strony TVP Sport oraz platformy Polsat Box Go. Wszystkie mecze turnieju dostępne będą na sportowych antenach Polsatu. Warto pamiętać, że piątek będzie dniem przerwy w turnieju w Trójmieście.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...