Piękny gest Wisły Kraków w stronę Cracovii. „Trzymamy kciuki”
W sobotę 30 września niepokojące wieści obiegły media społecznościowe. Profesor Janusz Filipiak – prezes Comarchu i Cracovii miał trafić do szpitala w stanie krytycznym. Ta informacja pojawiła się na Twitterze i została potwierdzona przez RMF FM oraz serwis lovekrakow.pl. Według doniesień miało dojść do zatrzymania akcji serca mężczyzny.
Niepokojące wieści nt. stanu zdrowia prezesa Cracovii
W tym czasie, kiedy doszło do tego zdarzenia, Cracovia grała z ŁKS-em. Pasy wygrały 2:0 po golach Virgila Ghity i Janiego Atanasova. Z racji tego, że ten mecz był na wyjeździe, ani rzecznik klubu Przemysław Staniek, ani dyrektor sportowy Stefan Majewski nie mieli żadnych informacji na ten temat. – Jestem na meczu w Łodzi i wiem tyle, co piszą kibice i media, że profesor Filipiak trafił do szpitala – dowiedział się Polsat Sport.
Na pomeczowej konferencji trener zespołu Jacek Zieliński nie chciał się wypowiedzieć na ten temat ani udzielić informacji. – Proszę wybaczyć, ale to nie jest czas, by na ten temat teraz się wypowiadać. Trzymamy bardzo mocno kciuki za pana profesora i wierzymy, że będzie dobrze – powiedział szkoleniowiec Cracovii.
Piękny gest Wisły Kraków
W niedzielę 1 października swój mecz rozgrywa lokalny rywal Cracovii – Wisła Kraków, która mierzy się ze spadkowiczem PKO BP Ekstraklasy – Wisłą Płock. Przed tym spotkaniem na swoich social mediach małopolski klub zdecydował się na piękny gest. Krakowianie zamieścili wpis odnoszący się do prof. Filipiaka.
„Na boisku rywalizujemy od 20 lat, w życiu podzielamy wspólne pasje. Dziś cała Wisła trzyma kciuki za powrót do zdrowia, Panie Profesorze!” – czytamy.
Ten gest spotkał się z pozytywnym odbiorem kibiców, którzy pochwalili klasę klubu. Ponadto to zdjęcie z podpisem "Profesorze, wracaj do zdrowia" został wyświetlony podczas wcześniej wspomnianego spotkania z Wisłą Płock.