Nikola Grbić z jednoznaczną reakcją na zmiany zasad na igrzyskach. Wymowne słowa
Przypomnijmy, że w piątkowe popołudnie w mediach społecznościowych gruchnęła informacja o planach, które ma światowa federacja siatkarska. FIVB ma podobno podjąć kluczową decyzję związaną z liczebnością w kadrach olimpijskich. Zamiast dwunastu, czternastu zawodniczek i zawodników miałoby znaleźć się w kadrze meczowej.
Nikola Grbić o planowanych zmianach FIVB
Jakby to miało wyglądać w praktyce? Kadra meczowa licząca czternastu graczy, z których wybrana jest dwunastka, uprawniona do gry. Czyli układ z jednym libero, tak jak jest teraz. Różnica jest jednak taka, że trener może dokonywać roszad w trakcie turnieju olimpijskiego, tj. we wspomnianej czternastce znajdzie się miejsce dla drugiego gracza na pozycji libero i np. dodatkowego środkowego/przyjmującego. To ostatnie to już indywidualna kwestia zapotrzebowania danej reprezentacji.
– Jeśli ta plotka jest prawdziwa, to byłoby wspaniałe! […] Nic na ten temat do mnie na razie nie dotarło, ale takie rozwiązanie byłoby na pewno korzystne. Szczerze mówiąc, nie wiem, dlaczego MKOl i FIVB nie podjęły takich rozmów już wcześniej – przyznał selekcjoner Biało-Czerwonych na łamach „Super Expressu”.
Kiedy można się spodziewać zatwierdzenia rozwiązania przez FIVB? Data nie jest znana, podobno ma być to rozstrzygnięte podczas jednego z posiedzeń międzynarodowej federacji. Trzeba przyznać, że brzmi to jak naprawdę dobry krok ze strony FIVB.
Świetny sezon siatkarskich reprezentacji Polski
Rok 2023 był niezwykle udany zarówno dla pań, jak i panów, spoglądając na siatkarską rywalizację reprezentacji Polski. Kobiety po szesnastu latach przerwy sięgnęły po awans na turniej olimpijski. Poza biletami na igrzyska w Paryżu (2024) Polki stanęły na podium Ligi Narodów, po raz pierwszy w historii rozgrywek, a także dotarły do ćwierćfinału mistrzostw Europy. To był naprawdę dobry rok dla drużyny prowadzonej przez włoskiego szkoleniowca Stefano Lavariniego.
Wyjątkowy rok mają również na koncie polscy siatkarze. Drużyna prowadzona przez trenera Grbicia wykonała plan maksimum na sezon reprezentacyjny. Biało-Czerwoni zaczęli od zwycięstwa w Lidze Narodów, w meczu o złoto ogrywając Amerykanów w szczelnie wypełnionej, trójmiejskiej Ergo Arenie. Następnie Polacy sięgnęli po mistrzostwo Europy, pierwsze od 2009 roku i drugie w dziejach startów polskich siatkarzy. Na koniec sezonu Aleksander Śliwka i spółka skwitowali udane miesiące wywalczeniem kwalifikacji olimpijskiej, po długim i żmudnym turnieju w Chinach. Polscy siatkarze wykręcili również świetną serię 24 wygranych meczów z rzędu, która potrwa przynajmniej do pierwszego oficjalnego pojedynku reprezentacji w 2024 roku.