Stephane Antiga podjął zaskakującą decyzję o przyszłości. Poznaliśmy powody zmian

Od 2019 roku Stephane Antiga pracuje w żeńskiej siatkówce. Francuz, jedna z legend światowej siatkówki, od początku swojej drogi w przypadku dyscypliny uprawianej przez panie, jest szefem drużyny z Rzeszowa. Dawniej jako DevelopRes, obecnie PGE Rysice, Antiga odnalazł się w nowych realiach. Rzeszowianki pod okiem Francuza sięgnęły po cztery medale mistrzostw Polski, co ciekawe, każdy z nich był srebrny (2020, 2021, 2022, 2023). Klub z Rzeszowa zdobył również dwukrotnie krajowy Superpuchar (2021 i 2022).

Stephane Antiga nie będzie trenerem PGE Rysic Rzeszów

Po kilku sezonach współpracy najwyraźniej francuski szkoleniowiec chce zmienić otoczenie, rzucić sobie nowe wyzwanie. Co zresztą w pełni zrozumiałe, biorąc pod uwagę, o jak dużym potencjale szkoleniowym oraz doświadczeniu w roli zawodnika, mowa.

– Wraz z końcem obecnych rozgrywek trenerowi Antidze kończy się kontrakt. Jesteśmy mu bardzo wdzięczni za to, że spędził w Rzeszowie pięć lat. Jednak teraz trener uznał, że czas na inne wyzwania. Być może dotyczą one pracy w lepszych ligach i silniejszych zespołach, ale o szczegóły trzeba pytać samego zainteresowanego. Jako klub bardzo szanujemy tę decyzję – przyznał dyrektor PGE Rysic Rzeszów Marek Pieniążek w rozmowie dla Onetu i „Przeglądu Sportowego”.

Warto przypomnieć, że Antiga płynnie przeszedł z roli siatkarza do funkcji trenera. Jeszcze w 2014 roku był zawodnikiem PGE Skry Bełchatów. Kilka miesięcy później, jako selekcjoner reprezentacji Polski panów, sięgnął po złoto na mistrzostwach świata.

Szykuje się wielki powrót Francuza do PlusLigi?

Niewykluczone, że Antiga zatęsknił za męską siatkówką. Francuz po pracy z Biało-Czerwonymi (2014-18), był następnie selekcjonerem Kanady (2017-18), a dodatkowo prowadził Onico Warszawa (2017-19). Z klubem ze stolicy zdobył zresztą srebrny medal PlusLigi w sezonie 2018/19.

Zliczając wszystkie lata spędzone w Polsce, Antiga funkcjonuje w siatkówce w kraju nad Wisłą nieprzerwanie od 2007 roku. Możliwe zatem, że pomysł na „inne wyzwania” to nic innego, jak powrót do męskiej siatkówki. W PlusLidze znalazłoby się zapewne kilka miejsc, w których Antiga mógłby przypomnieć się kibicom.