Ruch Chorzów ma nowego trenera. Wielki powrót do Ekstraklasy
Na początku września 2023 roku Widzew Łódź ogłosił, że Janusz Niedźwiedź przestał pełnić obowiązki trenera pierwszej drużyny. Po kilkumiesięcznej przerwie 41-latek wraca do pracy i obejmie drugiego z beniaminków PKO BP Ekstraklasy. Przed nim trudne zadanie, ponieważ Ruch Chorzów znajduje się w strefie spadkowej na przedostatnim miejscu w tabeli.
Janusz Niedźwiedź został nowym trenerem Ruchu Chorzów
Niedługo przed świętami Bożego Narodzenia do mediów gruchnęła informacja, że Jacek Zieliński zostanie pozbawiony pracy w Cracovii i nawet triumf nad Legią Warszawa 2:0 tego nie zmieni. Od razu pojawiły się wieści, że jego następcą ma zostać Janusz Niedźwiedź. Wiadomo już, że tak się nie stanie, ponieważ były szkoleniowiec Widzewa Łódź został oficjalnie zatrudniony przez Ruch Chorzów.
– Podjęliśmy tę decyzję po długich analizach i dyskusjach. Nie była łatwa. Drużyna pod wodzą trenera Wosia przegrała tylko jedno spotkanie. Niestety, choć kilka razy było bardzo blisko, zabrakło zwycięstw, a bez nich nie mamy szans na realizację nadrzędnego celu. Nie składamy broni w walce o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Trenerowi Wosiowi dziękujemy za czas spędzony w Ruchu w roli pierwszego, a wcześniej drugiego trenera i życzymy powodzenia. Na pokładzie witamy trenera Niedźwiedzia. Głęboko wierzymy, że Ruch będzie kolejnym klubem, z którym osiągnie sukces – tłumaczył decyzję zarządu chorzowskiego zespołu dla oficjalnej strony internetowej Ruchu Seweryn Siemianowski, prezes klubu.
Ruch Chorzów zwolnił Jarosława Skrobacza na początku listopada, a jego obowiązki przejął dotychczasowy asystent Jan Woś. W tym czasie poprowadził drużynę w sześciu meczach, z których aż pięć zremisował i jeden przegrał. Zadaniem Janusza Niedźwiedzia będzie uratowanie chorzowian przed spadkiem do Fortuna 1. Ligi. Obecnie tracą sześć punktów do pierwszej bezpiecznej pozycji w tabeli PKO BP Ekstraklasy.