Polski klub żegna się z trenerem. Wiadomo, kto go zastąpi
Skra Bełchatów od dwóch sezonów mierzy się z problemami sportowymi i poza boiskowymi. Po gruntownym przebudowaniu klubu od zawodników po zarząd wciąż nie udało się im wrócić do czołowej ósemki. Takim symbolicznym momentem w tym sezonie była rywalizacja bełchatowian z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle o dziewiąte miejsce w lidze.
Skra Bełchatów żegna Andreę Gardiniego
Kędzierzynianie rozstali się już z Adamem Swaczyną, który zastąpił Tuomasa Sammelvuo w trakcie sezonu. Poinformował o tym nowy klub szkoleniowca. Z kolei Skra Bełchatów rozpoczęła przygotowania do nowego sezonu od pożegnania trenera Andrei Gardiniego.
„Trener Andrea Gardini nie będzie już prowadził zespołu PGE GiEK Skry Bełchatów. Włoch dołączył do bełchatowskiej drużyny w trudnym momencie i pełnił funkcję jej szkoleniowca od lutego 2023 roku” – czytamy.
Włoch zastąpił wówczas angielskiego szkoleniowca, Joela Banksa. W tym czasie rozegrali 40 meczów w PlusLidze, z których wygrali dziewiętnaście. – Dziękujemy trenerowi Andrei Gardiniemu za pracę w naszym klubie. W ciągu półtora roku pracy w Skrze Bełchatów dał się poznać jako bardzo dobry trener z ogromną siatkarską wiedzą. Choć nie udało się osiągnąć oczekiwanych rezultatów, to doceniamy jego zaangażowanie i wsparcie w trudnym dla nas czasie. Serdecznie dziękujemy za wkład w rozwój drużyny – powiedział w klubowych mediach Wiesław Deryło, prezes KPS Skra Bełchatów S.A.
Wiadomo, kto zastąpi Gardiniego w Skrze Bełchatów
Władze klubu informują, iż cel na sezon 2023/24, jakim był awans do play-offów, nie został przez tego trenera osiągnięty. „Zarząd klubu dokonał pełnej analizy sezonu w wykonaniu PGE GiEK Skry Bełchatów i zdecydował o nieprzedłużaniu współpracy z Andreą Gardinim. Współpraca z włoskim szkoleniowcem wygaśnie z ostatnim dniem jego obowiązującej umowy” – czytamy w komunikacie.
Klub informuje także, iż nazwisko nowego trenera zostanie przedstawione w najbliższych dniach. Jednak na początku marca prezes Skry Bełchatów zdradził w rozmowie z Interią, kto to będzie. – Po wielu staraniach i naszych rozmowach uzgodniliśmy, że trenerem Skry w następnym sezonie będzie Cretu. Podpisaliśmy z nim umowę na następny sezon. On już buduje koncepcję zespołu – mówił jakiś czas temu w wywiadzie z Interią.