Młody fan Ronaldo zbyt szybki dla ochrony. Niezwykły samobój zza pola karnego

Dodano:
Piłkarz reprezentacji Portugalii Cristiano Ronaldo Źródło: PAP / Georgi Licovski
Sobota minęła polskim kibicom pod znakiem rozpamiętywania meczu z Austrią. Tymczasem działo się wiele na innych niemieckich boiskach. Sprawdź kolejną odsłonę „Raportu Euro”.

Reprezentacja Polski musiała pogodzić się z losem. Przez drugą porażkę na Euro 2024 zawodnicy Michała Probierza stracili szanse na wyjście z grupy. Nie zmieni tego nawet przekonujące zwycięstwo z Francją. Kibice mocno punktują kadrę, która nie chce przejść wobec meczu o honor obojętnie.

Daleki samobój piłkarza reprezentacji Turcji

W międzyczasie w sobotę działo się wiele ciekawego również na innych boiskach. Gruzja podzieliła się punktami z Czechami. Belgowie pokonali Rumunów, a Portugalczycy Turków. W ostatnim spotkaniu jedna z bramek padła w niefortunny sposób. W 28. minucie Samet Akaydin zgrywał w ciemno piłkę do swojego bramkarza. Ta jednak minęła Altaya Bayindira, który nie zdołał już jej dogonić. Sędzia uznał bramkę jako samobój.

Stoper zespołu Vincenzo Montelli zapisał się tym nieszczęsnym trafieniem w historii mistrzostw Europy. Do tej pory tylko jeden gracz strzelił gola samobójczego zza własnego pola karnego. Był to Pedri podczas Euro 2020. Akaydin dołączył właśnie do skromnego grona.

Młody fan Ronaldo szybszy niż stewardzi

W tym samym meczu świetnym rajdem zapisał się… kibic Cristiano Ronaldo. Prawa transmisji TV nakazują, by nie pokazywać ludzi wbiegających na murawę. Nie tyczy się do fanów zebranych na trybunach, którzy nagrywają video telefonami. Dziennikarz France Info Andrea La Perna nagrał jak jeden z młodych fanów przeskoczył przez barierki i pobiegł w kierunku portugalskiej gwiazdki.

Chłopak zrobił swoje, gdyż dostał to, o co walczył – selfie z piłkarzem. Dodatkowo zaimponował kibicom tym, jak dobrze uciekał przed goniącymi go ochoniarzami. Okazało się, że nie była to jedyna podobna próba podczas meczu Portugalii i Turcji. La Perna poinformował, że aż cztery osoby w trakcie meczu wbiegły na murawę, prosząc o zdjęcie „CR7”.

Niemiecki król saksofonu

Niemcy mają jeszcze do rozegrania ostatni mecz fazy grupowej przeciwko Szwajcarii. Mimo to strefy kibica w kraju przepełnione są lokalnymi kibicami oglądającymi inne mecze. W jednej z nich po raz kolejny furorę zrobił „Saxophone Guy”. Mężczyzna nie ma związku ze znanym z Eurowizji „Saxo Guy’em”, lecz podobnie jak tamtemu panu, jemu także nie brakuje umiejętności muzycznych.

W Internecie można natrafić na kolejny filmik, gdzie niemiecki kibic saksofonem zagrzewa kibiców do śpiewu. Jak widać, bardzo im się to podoba. Saksofonista koncertował już w Monachium, Stuttgarcie i Kolonii. Według profilu Fiago na Twitterze najprawdopodobniej pojawi się także we Frankfurcie.

Źródło: WPROST.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...