Michał Probierz wymijająco odpowiedział na ważne pytanie. „Każdy ma prawo do wyborów”
Przed zgrupowaniem reprezentacji Polski z kadry wypadło trzech zawodników. Mowa o Mateuszu Skrzypczaku, Kacprze Kozłowskim oraz Bartłomieju Drągowskim. Selekcjoner Michał Probierz zdecydował się jednak na powołanie tylko jednego dodatkowego piłkarza, którym jest bramkarz Kacper Trelowski. To numer jeden w Rakowie Częstochowa. Trener ponownie pominął Kamila Grabarę, który na co dzień jest golkiperem Wolfsburga.
Probierz uciął temat
Nie dziwi, że na poniedziałkowej konferencji prasowej szybko padło pytanie o raport zdrowotny w polskiej kadrze. Niektórzy dziwią się, dlaczego w miejsce Kozłowskiego i Skrzypczaka nie powołano żadnego zawodnika. Ponownie zaproszenia na zgrupowanie nie otrzymał Matty Cash. Selekcjoner Michał Probierz nie zamierzał się o nim wypowiadać, a trzeba pamiętać, że pominął go również m.in. przed Euro 2024.
– Kacper Kozłowski chwycił uraz, podobnie Mateusz Skrzypczak, co wszyscy widzieli podczas meczu Jagiellonii z Legią. Każdy trener ma prawo do swoich wyborów, a takich też dokonaliśmy, powołując tych zawodników, których mamy na zgrupowaniu – wyjaśnił krótko Michał Probierz, kompletnie nie odnosząc się do tematu Matty'ego Casha.
Poważne wyzwania w Lidze Narodów
Nic zatem nie wskazuje na to, że Cash lub inni piłkarze mogli liczyć na powołanie na październikowe zgrupowanie reprezentacji Polski. Tymczasem przed biało-czerwonymi poważne wyzwania.
Najpierw 12 października zmierzą się z Portugalią. Trzy dni później zagrają natomiast z Chorwacją. Oba spotkania rozpoczną się o godzinie 20:45 i odbędą się na Stadionie Narodowym. Obecnie reprezentacja Polski zgromadziła w Lidze Narodów trzy punkty, czyli tyle samo, ile Chorwacja. Portugalczycy mają komplet sześciu oczek, a tabelę z zerowym dorobkiem zamykają Szkoci.