Lider kiboli współpracuje z prokuraturą. Na jaw wyszły szokujące fakty

Dodano:
Kibice, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / Mikolaj Barbanell
Śledczy od kilku lat pracują nad sprawą Torcidy, czyli grupy zbrojnej, której członkami są pseudokibice ze Śląska. Prokuratura Krajowa w Katowicach twierdzi, że ws. doszło niedawno do przełomu.

Organy ścigania zajmują się Torcidą od siedmiu lat. Jak podaje Onet, dotychczas prokuratura przygotowała 22 akty oskarżenia przeciwko 276 osobom, które złożone zostały do Sądu Okręgowego w Gliwicach. Blisko setka kiboli otrzymała już wyrok – dowiedział się od śledczych portal.

Jak informuje redakcja, zorganizowana grupa przestępcza zajmuje się głównie wytwarzaniem i handlem narkotykami. Skala jest duża, mowa o nielegalnych substancjach wartych miliony złotych. Część sprowadzana była z Chorwacji, Czech czy Niemiec – pseudokibice, którzy związani są z Górnikiem Zabrze, utrzymują bowiem kontakty międzynarodowe z kibolami z innych klubów, takich jak Hajduk Split czy Banik Ostrawa. Członkowie grupy mają na sumieniu też m.in. brutalne pobicia (w trakcie których w ruch szły niebezpieczne narzędzia) czy ataki na funkcjonariuszy Służby Więziennej. Mieli też umyślnie doprowadzać do wypadków, by wyłudzać odszkodowania.

Stał na czele grupy przestępczej. Ważny świadek zaczął nagle sypać

W pewnym momencie z prokuraturą rozmawiać zaczął lider grupy. Dzięki jego zeznaniom śledztwo poszło do przodu – udało się zatrzymać nowe osoby. W 2024 roku szef szajki został zatrzymany i usłyszał zarzut zabójstwa. Przy okazji sprawy zgodził się ujawnić szczegóły funkcjonowania grupy przestępczej. Dzięki temu mógł wyjść na wolność pod koniec grudnia 2025 r. Pozostaje jednak do dyspozycji śledczych – przekazał w rozmowie z Onetem naczelnik z PK w Katowicach, Tomasz Tadla.

Jak ustalił portal, wobec lidera kibolskiej grupy w gliwickim sądzie toczy się postępowanie. Śledczy przychylili się do zastosowania w jego przypadku nadzwyczajnego złagodzenia kary.

Źródło podaje, że zatrzymani dotąd pseudokibice pochodzą nie tylko z Zabrza, ale także z Rudy Śląskiej, Gliwic, Knurowa, Rybnika czy Czerwionki-Leszczyny, gdzie także znajdują się entuzjaści Górnika. Z Torcidą współpracowali ponadto podejrzani w sprawie mieszkańcy Katowic.

Źródło: Onet
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...