Euro 2012: Duńczycy wybierają Kołobrzeg, choć zagrają na Ukrainie
Duńczykom nie przeszkadza fakt, że wszystkie trzy spotkania grupowe ME rozegrają na Ukrainie. - Drużyny z naszej grupy, Holandia, Niemcy i Portugalia, także będą mieszkać w Polsce i latać na mecze. To nie stanowi problemu - przyznał Olsen. - Chcieliśmy połączyć możliwość optymalnego przygotowania do meczów z przyjemną, wręcz domową atmosferą. Oglądaliśmy kilka ośrodków zarówno w Polsce, jak i na Ukrainie. Muszę przyznać, że byłem mile zaskoczony ich standardem. A Kołobrzeg urzekł mnie podobieństwem do Helsingor, do tego do najbliższego lotniska dostaniemy się w godzinę - podsumował duński szkoleniowiec.
Duńczycy, którzy w Kołobrzegu zamierzają zjawić się 4 czerwca, pierwszy mecz ME - z Holendrami w Charkowie - rozegrają 9 czerwca. Na Ukrainie zameldują się jednak dzień wcześniej i ostatnią noc spędzą w tzw. hotelu tranzytowym. - Pozostałe dwa spotkania grupowe zagramy jednak we Lwowie, blisko granicy z Polską. To istotne z punktu widzenia naszych kibiców - dodał selekcjoner mistrzów Europy z 1992 roku. W komunikacie duńskiej federacji zwrócono uwagę, że Kołobrzeg od Kopenhagi dzieli 355 km, czyli sześć godzin jazdy samochodem, a miasto ma regularne połączenia promowe z Nexo na Bornholmie.
PAP, arb