Znów z Azarenką. Radwańska w ćwierćfinale
Początek wtorkowego spotkania zapowiadał podobny scenariusz. 23-letnia krakowianka szybko objęła prowadzenie 4:0. W kolejnych gemach Amerykanka zaczęła jednak grać coraz lepiej. Pierwszego seta przegrała 3:6, ale w drugim faworyzowaną rywalkę zepchnęła do defensywy i zwyciężyła 6:4.
Trzecia partia trwała bardzo krótko. Radwańska wygrała pierwszego gema, a na początku drugiego Hampton z grymasem bólu na twarzy padła na kort. Lekarze zaczęli okładać jej nogę lodem, a sędzia ukarała stratą dwóch gemów. Amerykanka próbowała jeszcze kontynuować grę, ale po chwili poddała mecz.
Awans do ćwierćfinału w Indian Wells oznacza 250 pkt do rankingu WTA (przed rokiem Polka odpadła w czwartej rundzie i powiększyła dorobek o 140 pkt) oraz 100 tysięcy dolarów premii. Rywalką Radwańskiej będzie w ćwierćfinale liderka rankingu WTA Tour Wiktoria Azarenka. Białorusinka gładko pokonała Niemkę Julię Goerges 6:3, 6:1.
Obie zawodniczki zmierzą się ze sobą po raz czwarty w tym roku, a dwunasty w historii (bilans 8-3 na korzyść Azarenki). Polka w obecnym sezonie na korcie przegrała trzy spotkania i były to właśnie konfrontacje z najlepszą obecnie tenisistką świata - w styczniu półfinale w Sydney, następnie w ćwierćfinale wielkoszlemowego Australian Open w Melbourne oraz w lutym w półfinale Dausze.
zew, PAP