Polonia rozbiła Śląsk, na trybunach zamieszki i gaz

Dodano:
Na trybunach nie było nudno (fot. PAP/Bartłomiej Zborowski)
Czesław Michniewicz udanie zadebiutował na ławce trenerskiej Polonii Warszawa. Czarne Koszule pokonały Śląsk Wrocław 3:0 i awansowały na 4. miejsce w tabeli.
Mecz ze Śląskiem był debiutem w roli trenera Polonii Czesława Michniewicza. Szkoleniowiec, nazywany "polskim Mourinho", zastąpił w minionym tygodniu zwolnionego po porażce 0:3 z Koroną Kielce Jacka Zielińskiego. Oba zespoły przystąpiły do konfrontacji osłabione. Z powodu kartek w Polonii zabrakło Macieja Sadloka, Roberta Jeża i Edgara Caniego, a w Śląsku Piotra Celebana.

Początek spotkania był bardzo senny, ciekawiej zrobiło się... na trybunach. Kibice warszawskiej drużyny powiesili transparent o treści nie związanej ze sportem. Pomimo próśb spikera napis nie został zdjęty i wówczas na trybuny wkroczyło kilkunastu przedstawicieli służby ochrony. Doszło do zamieszek, użyto gazu łzawiącego, a sędzia Hubert Siejewicz musiał na kilka minut przerwać zawody.

Po wznowieniu gry Polonia zaczęła atakować szybciej. W 28. minucie po błędzie obrony Śląska w sytuacji sam na sam z bramkarzem znalazł się Władimir Dwaliszwili, ale trafił wprost w Mariana Kelemena. Dziewięć minut później Polonia objęła prowadzenie. Dynamiczną akcję lewym skrzydłem przeprowadził Paweł Wszołek. Po jego dośrodkowaniu w pole karne defensorzy gości za krótko wybili piłkę, dobiegł do niej Dwaliszwili i kopnął celnie do siatki. Wkrótce potem groźnie, ale minimalnie niecelnie, główkował Łukasz Teodorczyk.

Śląsk (mistrz rundy jesiennej) właściwie ani razu przed przerwą nie zagroził bramce Polonii, potwierdzając wiosenną obniżkę formy. W 55. minucie sytuacja gości stała się jeszcze trudniejsza, gdy po mocnym dośrodkowaniu Bruno Coutinho do bramki Kelemena trafił z bliska Łukasz Trałka. Po strzeleniu drugiego gola grająca z kontrataku Polonia wciąż zagrażała gościom, którzy nie potrafili niczym się przeciwstawić. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 69. minucie podopieczni Michniewicza prowadzili już 3:0, tym razem bramkę po sporym zamieszaniu zdobył Teodorczyk.

Polonia Warszawa - Śląsk Wrocław 3:0 (1:0)

Bramki: 1:0 Władimir Dwaliszwili (37), 2:0 Łukasz Trałka (55), 3:0 Łukasz Teodorczyk (69).

Żółta kartka - Polonia Warszawa: Dorde Cotra.

Sędzia: Hubert Siejewicz (Białystok). Widzów 4 500.

Polonia Warszawa: Sebastian Przyrowski - Marcin Baszczyński, Tomasz Jodłowiec, Adam Kokoszka, Dorde Cotra - Bruno Coutinho, Łukasz Piątek, Łukasz Trałka (78. Jakub Tosik), Paweł Wszołek (88. Pavel Sultes) - Władimir Dwaliszwili (90. Tomasz Brzyski), Łukasz Teodorczyk.

Śląsk Wrocław: Marian Kelemen - Tadeusz Socha (60. Marek Wasiluk), Jarosław Fojut, Dariusz Pietrasiak, Mariusz Pawelec - Waldemar Sobota (75. Łukasz Gikiewicz), Sebastian Dudek, Przemysław Kaźmierczak, Sebastian Mila, Łukasz Madej (60. Dalibor Stevanovic) - Cristian Omar Diaz.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...