Ślązacy chcą się promować na Euro
Jak powiedział dyrektor Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej Rajmund Papiernik, skoroszyt ma służyć kibicom do zapisywania wyników wszystkich spotkań Euro 2012, ale znajdzie się w nim także lista trzydziestu atrakcji turystycznych regionu, które „każdy turysta powinien odwiedzić".
- Zależy nam, żeby po zakończeniu Euro kibice wywieźli dobre wrażenia, a potem odwiedzali Dolny Śląsk już jako rasowi turyści. Skoroszyt i opis atrakcji turystycznych będzie przygotowany m.in. w języku rosyjskim, czeskim i greckim – powiedział dyrektor.
"Niewielu Czechów i Rosjan odwiedza Wrocław"
Na liście trzydziestu największych atrakcji Dolnego Śląska znalazły się m.in. Hala Stulecia i Panorama Racławicka we Wrocławiu, zamki Książ, Chojnik, Bolków oraz Kliczków, bazyliki w Wambierzycach i Trzebnicy, kopalnia złota w Złotym Stoku, Kościoły Pokoju w Jaworze i Trzebnicy, a także twierdze w Kłodzku i Srebrnej Górze.
Skoroszyty będzie można dostać w punktach Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej na dworcu kolejowym, lotnisku i na ul. Świdnickiej. Będą one także rozdawane przez wolontariuszy. - Tak naprawdę niewielu Rosjan i Czechów dociera do Wrocławia i w głąb Dolnego Śląska. Mamy nadzieje, że po Euro to się zmieni – podkreślił Papiernik.
Ulotki na stacjach benzynowych
Dolnośląska Organizacja Turystyczna przygotowała dla kibiców 50 tys. skoroszytów. Osobno rozdawany będzie także przewodnik, tzw. Host City Guide, w którym znajdą się m.in. informacje o tym, co będzie się działo we Wrocławiu podczas Euro 2012, trasy dojścia na stadion, opis systemu transportu miejskiego czy zasady funkcjonowania strefy kibica.
- Ulotki będą rozdawane m.in. w punktach informacyjnych dla kibiców i przy trasach wjazdowych do miasta. Rozważamy także współpracę ze stacjami benzynowymi i galeriami handlowymi – tłumaczyła dyrektor Biura ds. Euro 2012 wrocławskiego Urzędu Miasta Hanna Domagała.mp, pap