Hiszpanie bez Puyola. "Nie zdążę się wyleczyć do Euro"

- Mówiąc uczciwie, bardzo trudno będzie mi zdążyć na Euro. To  niemal niemożliwe. Nie chcę jednak zbyt wcześnie rezygnować z występu w  tej imprezie, więc poczekam na efekty operacji. Później jednak czeka mnie rehabilitacja, by wrócić do dawnej dyspozycji. A czasu jest bardzo mało - powiedział mistrz Europy 2008 i świata z 2010 roku.

 

- Nawet, jeśli zabraknie mnie w ME, to nie znaczy, że rezygnuję z gry w  kadrze. Najpierw operacja i powrót do zdrowia, a później zobaczymy" -  podkreślił 99-krotny reprezentant Hiszpanii.

Według katalońskiego klubu, przerwa w grze Puyola potrwa sześć tygodni. Hiszpania pierwszy mecz na Euro-2012 zagra za 32 dni.

Środkowy obrońca "Barcy" sobotni mecz ligowy z Espanyolem (4:0) zakończył z bólem w prawym kolanie. Po szczegółowych badaniach okazało się, że konieczne będzie przeprowadzenie artroskopii. Zabieg zaplanowano na sobotę, potem czeka piłkarza kilkudziesięciodniowa rehabilitacja.

- To jedna z najgorszych informacji, jaką mogłem sobie wyobrazić przed turniejem. Nie będzie to łatwe, ale musimy poszukać skutecznego rozwiązania, by zastąpić Carlesa - ocenił selekcjoner Hiszpanów Vicente del Bosque.

Z innych podstawowych zawodników triumfatorów Euro-2008 i mundialu w  RPA niepewny jest występ w polsko-ukraińskim turnieju Davida Villi. Napastnik Barcelony w grudniu doznał złamania nogi i nie wrócił jeszcze na boisko.

Broniący trofeum Hiszpanie mistrzostwa Europy rozpoczną 10 czerwca meczem z Włochami. Oprócz tego zmierzą się w grupie C z drużynami Irlandii (14 czerwca) i Chorwacji (18 czerwca). Wszystkie spotkania zagrają w Gdańsku.

sjk, PAP