UEFA sprawdza czy Tytoń i Boenisch nie grają na dopingu
Przedstawiciele UEFA pojawili się na treningu bez zapowiedzi. Od razu zwrócili się do lekarza reprezentacji Polski Mariusza Urbana - to właśnie jemu podali nazwiska dziesięciu piłkarzy wylosowanych do kontroli antydopingowej.
Na 18 maja trener Smuda zaplanował tylko jeden trening. Po raz pierwszy w zajęciach udział wziął Kamil Grosicki, który dołączył do kadry dzień wcześniej. Piłkarz tureckiego Sivassporu przeszedł już indywidualne testy szybkościowe i wydolnościowe.
Podobnie jak 17 maja rozgrzewkę i pierwszą część treningu poprowadził odpowiedzialny w kadrze za przygotowanie fizyczne Amerykanin Barry Solan wspólnie z Jairem Lee od przygotowania motorycznego. Właśnie z tą dwójką trenował indywidualnie Grosicki, kiedy reszta zespołu przeniosła się na główne boisko.
Zgrupowanie w Lienz potrwa do 28 maja. Dzień wcześniej Smuda ogłosi 23-osobową kadrę na Euro. W trakcie tego obozu biało-czerwoni rozegrają dwa sparingi w Klagenfurcie (22 maja z Łotwą i 26 maja ze Słowacją).PAP, arb