Rzuty wolne zmorą Chorwatów
Od tamtego spotkania minęło ponad 2,5 roku, różni zawodnicy próbowali swych sił, ale żaden z nich nie strzela tak wolnych, jak w przeszłości nazywany "Maradoną z Bałkanów" Blaz Sliskovic czy Marko Mlinaric. - Chyba oprócz Srny nie mamy nikogo, zwłaszcza lewonożnych zawodników. Dobrego wykonawcę wolnych można poznać po tym, że umiejętnie strzela z obu nóg - przyznał Mlinkaric.
- Z pewnością potencjał mają Danijel Pranjic i Niko Kranjcar - dodał Sliskovic. - Mógłby uderzać też Ivan Rakitic. Ale na pewno nie Luka Modric, Eduardo da Silva, Mario Mandzukic, Nikica Jelavic i Ognjen Vukojevic - uzupełnił Mlinakaric. Ale selekcjoner reprezentacji Slaven Bilic ma też inny kłopot - w potyczce z Norwegią kontuzji doznał Ivica Olic. Nie wiadomo, czy napastnik Bayernu Monachium w ogóle wystąpi w Euro. Szczegółowym badaniom ma zostać poddany w klinice w stolicy Bawarii.
5 czerwca Chorwaci przylecą do Warszawy, a o godz. 18.00 przeprowadzą otwarty dla mediów i publiczności trening na terenie swej bazy, ośrodka Sielanka w Warce. Podczas ME zagrają w grupie C - 10 czerwca zmierzą się w Poznaniu z Irlandią, cztery dni później, także w tym mieście, z Włochami i 18 czerwca w Gdańsku z Hiszpanią.
ja, PAP