"Rosja pokazuje Polsce czerwoną kartkę"

Dodano:
Mecz Polska-Rosja stał się przyczynkiem do starć kibiców w Warszawie(fot. EPA/OLIVER WEIKEN UEFA/PAP)
Agencja dpa napisała, że strona rosyjska po "poważnych ekscesach", do jakich doszło przy okazji meczu Polska-Rosja, obarczyła polskich kibiców odpowiedzialnością za eskalację konfliktu. "Rosja pokazuje Polsce czerwoną kartkę" - czytamy w depeszy z Moskwy.

Niemiecka agencja przytacza wypowiedź prezesa Rosyjskiego Związku Piłki Nożnej, Siergieja Fursenki, który powiedział gazecie internetowej "gazeta.ru", że rosyjscy kibice zachowywali się rozsądnie podczas przemarszu na Stadion Narodowy.

Dpa poinformowała o przeprowadzonej przez zbliżoną do Kremla organizację młodzieżową "Nasi" akcji rozdawania symbolicznych czerwonych kartek pracownikom polskiej ambasady w Moskwie. Organizacja oświadczyła, że wywołane przez polskich chuliganów zajścia oraz niezdolność polskiej policji do ochrony Rosjan wzbudziły wątpliwość co do tego, czy będąca członkiem UE Polska jest zdolna do przeprowadzenia takiej imprezy jak mistrzostwa Europy.

Jak pisze dpa, obserwatorom wtorkowe zajścia kojarzą się z atakiem na dzieci rosyjskich dyplomatów w Polsce w 2005 r. - Rosja jest dla młodych Polaków symbolem wszystkiego co złe - powiedział dyrektor instytutu analiz strategicznych Siergiej Osnabiszczew. "Nienawiść i negatywne emocje rozładowują się w napadach na Rosjan, tak jak to miało miejsce w przypadku dzieci rosyjskich dyplomatów w Warszawie".

Dpa przytacza na zakończenie korespondencji opinię polskiego ambasadora w Moskwie, Wojciecha Zajączkowskiego: "Nie ma powodu, aby sądzić, że (ostatnie) wydarzenia wpłyną na nasze stosunki polityczne"

ja, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...