Rajd Nowej Zelandii: Loeb na prowadzeniu
Trzeci w stawce Rosjanin Jewgienij Nowikow traci do lidera minutę 31 sekund, a czwarty Norweg Petter Solberg (obaj Ford Fiesta RS WRC) - 1.39,3. Polska załoga zespołu Castrol TRW Motointegrator zmuszona była skorzystać z systemu Rally2. Pięć kilometrów przed metą czwartego OS wypadła z trasy. Uszkodzenia Forda Fiesty S2000 okazały się na tyle poważne, że nie mogła kontynuować jazdy.
- Pierwszy dzień rajdu przywitał nas pięknymi odcinkami i bardzo zdradziecką pogodą, przez którą na odcinkach było pełno błota. Na drugim oesie ześlizgnęliśmy się do rowu i zanim udało nam się wydostać, straciliśmy przez to aż półtorej minuty. Na czwartej próbie wypadliśmy z trasy przy dość dużej prędkości; uderzyliśmy w drewniany płot, który skrzywił nam przedni wahacz i nie było mowy o dalszej jeździe - przekazał Oleksowicz.
Płot był z drewnianych pali połączonych drutami, które „obrały” samochód ze wszystkich plastikowych elementów: zderzaka, spoilerów, a także stłukły przednią szybę. - Mam nadzieję, że mechanicy wszystko naprawią i będziemy mogli jutro wystartować, korzystając z systemu Rally2 - dodał kierowca.
W sobotę zawodnicy mają do pokonania 629 km, z czego 143 km po trasach odcinków specjalnych, które wytyczono około 130 km na północ od Auckland. Synoptycy zapowiadają nieco lepszą pogodę, chociaż nadal należy spodziewać się deszczu.
ja, PAP