David Rudisha ma złoto i rekord świata. Nikt tak szybko na 800 metrów nie biega
W czwartek Rudisha wyprzedził reprezentanta Botswany Nijela Amosa - 1.41,73 oraz swojego rodaka Timothy Kituma - 1.42,53. Wyczyn Rudishy przyćmił nieco Jamajczyk Usain Bolt, który nieco później został pierwszym człowiekiem, który na dwóch kolejnych igrzyskach wygrał biegi na 100 i 200 m. Kenijczyk swoją legendę dopiero tworzy. Olimpiada w Londynie jest jego pierwszą w karierze, ale to co już go łączy z jamajskim sprinterem - to pewność siebie. - Nie miałem wątpliwości, że będę pierwszy na mecie. Warunki na stadionie były idealne, więc z rekordem też się uporałem - przyznał po biegu zwycięzca.
Fenomenalny Rudisha ma bieganie we krwi. Jest synem Daniela, który w sztafecie 4x400 m był drugi w igrzyskach w Meksyku w 1968 roku. - Przed startem myślałem o ojcu, siedzącym w domu przed telewizorem. Wiem, że jest ze mnie dumny. Dzięki jego wsparciu zaszedłem tak daleko; jest dla mnie wielką inspiracją - podkreślił Rudisha.Kenijczyk na lekkoatletyczne salony wkroczył w 2010 roku. 22 sierpnia w Berlinie po raz pierwszy ustanowił rekord świata. Przed nim widniało w chronologii nazwisko legendarnego Wilsona Kipketera.