US Open: Federer dostał się do finału. Bez walki
Federer miał wyjść na Arthur Ashe Stadium w trzecim pojedynku dnia. Jednak kilka godzin przed rozpoczęciem meczu czwartej rundy Fish, rozstawiony z numerem 23., poinformował organizatorów o wycofaniu się z turnieju. Powodem tej decyzji była bliżej niesprecyzowana niedyspozycja zdrowotna.
Amerykanin w tym sezonie miał kilka przerw w grze spowodowanych przez zaburzenia pracy serca. W sobotę był na obserwacji w szpitalu, gdy źle się poczuł, po zwycięstwie w wieczornej sesji nad Francuzem Gillesem Simonem w trzeciej rundzie.
Walkower Fisha oznacza, że w drabince tegorocznego US Open pozostał tylko jeden tenisista gospodarzy - Andy Roddick (20.). W 1/8 finału na jego drodze stanie we wtorek Argentyńczyk Juan Martin del Potro (7.), który wygrał w Nowym Jorku w 2009 roku.
Roddick zapowiedział w ubiegłym tygodniu, w dniu swoich 30. urodzin, że to jego ostatni turniej w karierze. Jest on ostatnim Amerykaninem, któremu udało się wygrać US Open, w 2003 roku.
31-letni Federer, który ma w dorobku pięć nowojorskich triumfów (2004-08), w tegorocznej edycji jeszcze nie stracił seta. Jego kolejny rywal Berdych (nr 6.) w poniedziałek pewnie uporał się z Hiszpanem Nicolasem Almagro (11.) 7:6 (7-4), 6:4, 6:1.eb, pap