Po porażce z Kliczką Wach skorzysta z pomocy psychologa
Dodano:
- Zabrakło szybkości, dynamiki. Byłem za wolny, a na każdy mój atak on odpowiadał serią swoich ciosów – tak swoją porażkę w walce z Władimirem Kliczką wytłumaczył Mariusz Wach. – Gdybym był troszkę szybszy, to ta walka wyglądałaby zupełnie inaczej – dodał polski pięściarz.
- Zrobiłem wszystko, co było do zrobienia. Jestem zdołowany, mam kaca moralnego – powiedział na antenie TVN24 Mariusz Wach. Zaznaczył, że "chce jak najszybciej wrócić do treningów”, oraz że skorzysta z pomocy psychologa, który pomagał mu przygotować się do starcia.
Walkę, która odbyła się 10 listopada w Hamburgu jednogłośnie na punkty wygrał Ukrainiec – Władimir Kliczko. Pięściarz zza naszej wschodniej granicy wyprowadził niemal 300 celnych ciosów, podczas gdy ze strony Polaka celu sięgnęło jedynie 60.
TVN24, ml
Walkę, która odbyła się 10 listopada w Hamburgu jednogłośnie na punkty wygrał Ukrainiec – Władimir Kliczko. Pięściarz zza naszej wschodniej granicy wyprowadził niemal 300 celnych ciosów, podczas gdy ze strony Polaka celu sięgnęło jedynie 60.
TVN24, ml