Przeżył katastrofę lotniczą, umarł na zawał. Kenny Morgans nie żyje
Dodano:
Kenny Morgans to gwiazda Manchesteru United lat 50. Piłkarz uczestniczył w słynnej katastrofie lotniczej w 1958, kiedy to zginęły 23 osoby, w tym ośmiu piłkarzy "Czerwonych Diabłów". Zmarł w wieku 73 lat.
Z Manchesterem United Morgans związał się w już w wieku 16 lat w 1955 roku. Był młodym utalentowanym prawoskrzydłowym. Ze swoim zespołem poleciał w 1958 roku na mecz do Belgradu. W trakcie powrotu doszło do tragedii. Ich samolot rozbił się podczas startu z lotniska w Monachium.
Zginęły 23 osoby, w tym 8 piłkarzy z podstawowej jedenastki oraz trzech członków sztabu szkoleniowego. Dziewięciu zawodników przeżyło. Wśród nich byli m.in. Bobby Charlton i właśnie Kenny Morgans, którego na miejscu katastrofy znaleźli... dziennikarze. Akcja ratownicza od 5 godzin była już zakończona.
Morgans zmarł w niedzielę w wieku 73 lat. Lekarze podejrzewają, że przyczyną śmierci był zawał serca.
mp, tvn24.pl
Zginęły 23 osoby, w tym 8 piłkarzy z podstawowej jedenastki oraz trzech członków sztabu szkoleniowego. Dziewięciu zawodników przeżyło. Wśród nich byli m.in. Bobby Charlton i właśnie Kenny Morgans, którego na miejscu katastrofy znaleźli... dziennikarze. Akcja ratownicza od 5 godzin była już zakończona.
Morgans zmarł w niedzielę w wieku 73 lat. Lekarze podejrzewają, że przyczyną śmierci był zawał serca.
mp, tvn24.pl