Juskowiak: Milik może być drugim Lewandowskim

Dodano:
Arkadiusz Milik (fot. LUKASZ GROCHALA/CYFRASPORT / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
- Daję Milikowi pół roku na dopasowanie się do Bayeru. Nie zgodzę się, że dla 18-latka to za wcześnie. To najlepszy moment na wyjazd do tak silnej ligi. Arek może być drugim Lewandowskim - twierdzi w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Andrzej Juskowiak.
- Arek ma wszystko: szybkość, wytrzymałość i instynkt strzelecki. Reszty się nauczy. Proszę mi wierzyć, w Europie nie było do wzięcia wielu rówieśników Milika z taką motoryką i już takim doświadczeniem. Bayer potrzebował takiego chłopaka, te klocki pasują do siebie, skorzystają obie strony - uważa Juskowiak. Według byłego polskiego napastnika Milik ma teraz czas na naukę u boku Kiesslinga, najskuteczniejszego strzelca Bayeru. - Czasu na naukę to nie ma 25-latek, który przyjeżdża do Bundesligi i musi być gotowy do największych wyzwań. Gdy ma się 18 lat, kiedy motoryka nie wymaga poprawy, jest chwila, by się dopasować - twierdzi Juskowiak.

Były piłkarz dodaje ponadto, że Milik szybciej niż Lewandowski wpadnie w niemiecki rytm treningowy. - Jestem pewien, że wyeliminuje mankamenty bardzo szybko. To 18-latek odporny na duże obciążenia. Dzięki temu nie będzie łapał kontuzji - mówi Juskowiak i dodaje, że organizm nastolatka łatwiej adaptuje się do ciężkiej pracy. - Wszyscy w Leverkusen są przekonani, że podjęli dobrą decyzję - przypomina.

Transfer Milika do Bayeru Leverkusen potwierdziła wczoraj oficjalna strona klubu. Napastnik Górnika Zabrze kosztował 2,6 mln euro.

pr, "Gazeta Wyborcza"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...