Adamek wraca na ring - pokona starego wroga? "Nic nie muszę, chcę zwyciężać"
Dodano:
Tomasz Adamek przygotowuje się do walki ze Steve'em Cunninghamem w wadze ciężkiej. Ma ona być rewanżem, za pojedynek z przed czterech lat - jeszcze w wadze junior ciężkiej.
- Spotykamy się tym razem w wadze ciężkiej, gdzie walczy się inaczej - mówi polski bokser. Cztery lata temu wygrał Adamek, czym pozbawił Amerykanina tytułu mistrza świata IBF i mistrzowskiego pasa.
Teraz to właśnie Polak będzie faworytem, ponieważ w obecnej kategorii wagowej ma większe doświadczenie. To będzie czwarty pojedynek Cunninghama z reprezentantem Polski. Wcześnie raz wygrał i raz przegrał z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem.
- Tamte trzy walki z nami pamięta bardzo dobrze. Ze mną ma rachunki do wyrównania. Spotykamy się tym razem w wadze ciężkiej, gdzie walczy się inaczej. Ja fizycznie wzmocniłem się i dostosowałem swój styl walki do potrzeb w wadze ciężkiej - twierdzi pewny siebie Adamek. - Dla mnie ważne jest to, że ja nie muszę zwyciężać w ringu, przeciwnie, ja chcę zwyciężać - dodaje.
mp, tvn24.pl, bokser.org
Teraz to właśnie Polak będzie faworytem, ponieważ w obecnej kategorii wagowej ma większe doświadczenie. To będzie czwarty pojedynek Cunninghama z reprezentantem Polski. Wcześnie raz wygrał i raz przegrał z Krzysztofem "Diablo" Włodarczykiem.
- Tamte trzy walki z nami pamięta bardzo dobrze. Ze mną ma rachunki do wyrównania. Spotykamy się tym razem w wadze ciężkiej, gdzie walczy się inaczej. Ja fizycznie wzmocniłem się i dostosowałem swój styl walki do potrzeb w wadze ciężkiej - twierdzi pewny siebie Adamek. - Dla mnie ważne jest to, że ja nie muszę zwyciężać w ringu, przeciwnie, ja chcę zwyciężać - dodaje.
mp, tvn24.pl, bokser.org