PŚ w skokach narciarskich - Zakopane K-134

Dodano:
Kamil Stoch (fot. RAFAL OLEKSIEWICZ / PRESSFOCUS / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Kamil Stoch zajął trzecie miejsce w konkursie indywidualnym w Zakopanem na Wielkiej Krokwi. Polak prowadził po pierwszej serii, ale ostatecznie musiał uznać wyższość Andersa Jacobsena oraz Andersa Bardala. Bardzo dobrze zaprezentował się również Maciej Kot, który zajął piąte miejsce.
Granica błędu w drużynowych zawodach jest niezwykle mała. Polacy prowadzili przez większość zawodów w Zakopanem, ale ostatecznie musieli uznać wyższość Słoweńców z powodu gorszego skoku Krzysztofa Miętusa w serii finałowej. Większość fachowców jest jednak i tak zadowolona z występu naszych skoczków, a oddane niemal w ostatniej chwili zwycięstwo powinno obudzić w nich pozytywną sportową złość.

Czytaj także:
Jak Polacy zajęli drugie miejsce w konkursie drużynowym - relacja skok po skoku

Polacy skakali jak natchnieni - gdyby wszyscy dzisiaj zaprezentowali się tak jak wczoraj, po raz trzeci w Zakopanem wygrałby Kamil Stoch. Lider polskiej drużyny był bezkonkurencyjny podczas konkursu drużynowego - dwa skoki na odległość 133 i 130 metrów dały mu łączną notę 260,1 pkt. Drugi był... kolejny Polak - Maciej Kot, który skoczył 133 i 127 metrów. Przegrał ze Stochem tylko o 7,9 pkt. Tuż za podium - na czwartej pozycji - uplasowałby się z kolei Piotr Żyła.

Możemy więc być dzisiaj świadkami wielkiego święta na Wielkiej Krokwi - wystarczy, że Polacy utrzymają swoją formę ze wczorajszego dnia. Wciąż nie wiadomo, czy wystąpi Gregor Schlierenzauer - Austriak nadal boryka się z problemami zdrowotnymi. Nie wystąpił ani wczoraj na Wielkiej Krokwi, ani w środę w Wiśle.

pr

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...