PŚ w Planicy. Konkurs drużynowy
Dodano:
Polacy zajęli czwarte miejsce w ostatnim drużynowym konkursie tego sezonu. Biało-czerwoni skoczkowie w Planicy przegrali podium z Austriakami o zaledwie 1,6 pkt. Konkurs wygrali Słoweńcy, a drugie miejsce zajęli Norwegowie.
Polska kadra skoczków - całościowo - jest silna jak nigdy. Impuls do ataku dał Kamil Stoch, który w Predazzo wywalczył złoty medal mistrzostw świata. Kolejne sukcesy potoczyły się już same - trzecie miejsce w konkursie drużynowym na mistrzostwach świata, dwa zwycięstwa Kamila Stocha, pierwsze i trzecie miejsce Piotra Żyły. To brzmi wręcz niedorzecznie - jeżeli spojrzymy na polskie skoki na przestrzeni ostatnich kilkunastu lat - ale wszyscy czekamy w Planicy na kolejne podium. Trzecie miejsce stało się dla polskich skoczków niemal obowiązkiem - ale jakże przyjemnym.
Marzenia o kolejnym podium nie są nieuzasadnione. Na Letalnicy doskonale spisuje się Piotr Żyła. Polski skoczek potwierdził swoją wysoką formę z Oslo i zakończył wczorajszy indywidualny konkurs na trzeciej pozycji. Jeżeli na swoim poziomie skoczą również Kamil Stoch i Maciej Kot mamy prawo oczekiwać kolejnego podium.
Duży cios otrzymała ekipa norweska. Jeden z najlepszych skoczków tego sezonu, Anders Jacobsen, fatalnie zakończył wczoraj swój sezon. Norweg nie ustał drugiego skoku i nieszczęśliwie upadł na zeskok. Zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.
pr
Marzenia o kolejnym podium nie są nieuzasadnione. Na Letalnicy doskonale spisuje się Piotr Żyła. Polski skoczek potwierdził swoją wysoką formę z Oslo i zakończył wczorajszy indywidualny konkurs na trzeciej pozycji. Jeżeli na swoim poziomie skoczą również Kamil Stoch i Maciej Kot mamy prawo oczekiwać kolejnego podium.
Duży cios otrzymała ekipa norweska. Jeden z najlepszych skoczków tego sezonu, Anders Jacobsen, fatalnie zakończył wczoraj swój sezon. Norweg nie ustał drugiego skoku i nieszczęśliwie upadł na zeskok. Zerwał więzadła krzyżowe w kolanie.
pr