Wisła przegrała z Legią, bo sędzia się pomylił. "Popełniłem błąd"
Dodano:
Po błędzie sędziów, który kosztował krakowską Wisłę stratę gola, krakowski klub usłyszał przeprosiny od arbitra głównego. - Została uznana nieprawidłowo zdobyta bramka - powiedział Hubert Siejewicz.
Mecz Wisły Kraków z Legią Warszawa zakończył się wygraną gości 2:1.
W 13. minucie meczu sędzia Sebastian Jarzębak nie zauważył, że piłka znalazła się za linią. Tuż potem padł gol.
Po spotkaniu arbiter główny przyznał, że popełniono błąd. - Po obejrzeniu zapisu wideo sytuacji, po której zespół gości zdobył bramkę, jako szef zespołu sędziowskiego, z przykrością stwierdzam, że popełniłem błąd. Firmuję to swoim nazwiskiem. Wypada tylko przeprosić zespół Wisły Kraków, że w tej sytuacji została uznana nieprawidłowo zdobyta bramka - stwierdził Siejewicz.
ja, tvn24.pl
W 13. minucie meczu sędzia Sebastian Jarzębak nie zauważył, że piłka znalazła się za linią. Tuż potem padł gol.
Po spotkaniu arbiter główny przyznał, że popełniono błąd. - Po obejrzeniu zapisu wideo sytuacji, po której zespół gości zdobył bramkę, jako szef zespołu sędziowskiego, z przykrością stwierdzam, że popełniłem błąd. Firmuję to swoim nazwiskiem. Wypada tylko przeprosić zespół Wisły Kraków, że w tej sytuacji została uznana nieprawidłowo zdobyta bramka - stwierdził Siejewicz.
ja, tvn24.pl