Obraniak opublikował oświadczenie. Jest rozczarowany
Dodano:
"Jestem bardzo rozczarowany i nie czuję się zdolnym do reprezentowania mojego kraju. W zaistniałych okolicznościach, jest to ponad moje siły" - napisał Ludovic Obraniak w oświadczeniu, które opublikował na swoim oficjalnym fanpage'u na Facebooku.
Obraniak o tym, że nie chce już grać w reprezentacji Polski, poinformował media w czwartek. Piłkarz wysłał do dyrektora reprezentacji, Konrada Paśniewskiego, SMS-a, w którym poinformował, że dopóki selekcjonerem będzie Waldemar Fornalik, rezygnuje z gry w kadrze.
Treść oświadczenia Obraniaka:
"Po długim namyśle, z przykrością, ale zwracam się z prośbą do selekcjonera reprezentacji narodowej, Waldemara Fornalika, o niepowoływanie mnie do kadry do końca Jego kadencji. Dotarły do mnie pewne oświadczenia, które mnie zaszokowały i głęboko zraniły. Jestem bardzo rozczarowany i nie czuję się zdolnym do reprezentowania mojego kraju. W zaistniałych okolicznościach, jest to ponad moje siły.
Zawsze przedkładałem wartości ludzkie nad sportowymi, jednak jestem już zmęczony wytykaniem mnie palcami i traktowaniem jak obcego przez naszych decydentów! Jest prawdą, że nie mówię poprawnie po polsku, ale czy ten fakt powinien mnie dyskryminować? Czy jest on ważniejszy niż więzy krwi?
Z całego serca życzę powodzenia Zawodnikom i niektórym osobom z kierownictwa reprezentacji. Dziękuję gorąco im, jak również tym wszystkim, którzy mnie wspierali.
Dziękuję za zrozumienie mnie i za uszanowanie mojej woli".
Ludovic Obraniak
pr, Facebook.com
Treść oświadczenia Obraniaka:
"Po długim namyśle, z przykrością, ale zwracam się z prośbą do selekcjonera reprezentacji narodowej, Waldemara Fornalika, o niepowoływanie mnie do kadry do końca Jego kadencji. Dotarły do mnie pewne oświadczenia, które mnie zaszokowały i głęboko zraniły. Jestem bardzo rozczarowany i nie czuję się zdolnym do reprezentowania mojego kraju. W zaistniałych okolicznościach, jest to ponad moje siły.
Zawsze przedkładałem wartości ludzkie nad sportowymi, jednak jestem już zmęczony wytykaniem mnie palcami i traktowaniem jak obcego przez naszych decydentów! Jest prawdą, że nie mówię poprawnie po polsku, ale czy ten fakt powinien mnie dyskryminować? Czy jest on ważniejszy niż więzy krwi?
Z całego serca życzę powodzenia Zawodnikom i niektórym osobom z kierownictwa reprezentacji. Dziękuję gorąco im, jak również tym wszystkim, którzy mnie wspierali.
Dziękuję za zrozumienie mnie i za uszanowanie mojej woli".
Ludovic Obraniak
pr, Facebook.com