Tytoń odejdzie z PSV?
Dodano:
Przemysław Tytoń ciągle nie jest w stanie zagwarantować sobie miejsca w pierwszym składzie PSV Eindhoven. Polak zastanawia się nad odejściem - podaje "Przegląd Sportowy".
W PSV nie ma już ani trenera Dicka Advocaata, który stawiał na Boya Watermana, ani samego bramkarza, który wygrywał z Polakiem walkę o miejsce w składzie.
Watermana nie chciał nowy szkoleniowiec PSV, Phillip Cocu, dlatego w rundzie wiosennej minionego sezonu w bramce stał Przemysław Tytoń. Jego przyszłość w PSV dalej nie jest jednak zbyt optymistyczna. Z wypożyczenia do Waalwijk wrócił do klubu 22-letni Jeroen Zoet, który ma już za sobą powołanie do pierwszej reprezentacji.
Tytoń myśli więc o transferze do ligi angielskiej. Na ten moment Polakowi jest najbliżej do Sunderlandu, który sprzedał Simona Mignoleta do Liverpoolu.
pr, "Przegląd Sportowy"
Watermana nie chciał nowy szkoleniowiec PSV, Phillip Cocu, dlatego w rundzie wiosennej minionego sezonu w bramce stał Przemysław Tytoń. Jego przyszłość w PSV dalej nie jest jednak zbyt optymistyczna. Z wypożyczenia do Waalwijk wrócił do klubu 22-letni Jeroen Zoet, który ma już za sobą powołanie do pierwszej reprezentacji.
Tytoń myśli więc o transferze do ligi angielskiej. Na ten moment Polakowi jest najbliżej do Sunderlandu, który sprzedał Simona Mignoleta do Liverpoolu.
pr, "Przegląd Sportowy"