Małysz dachował, ale kontynuuje jazdę
Dodano:
Pomimo dachowania Adam Małysz nie kończy swojej przygody w Silk Way Rally, zwanym również "rosyjskim Dakarem". Samochód podniesiono i Polak kontynuuje jazdę - podaje sport.tvn24.pl.
"Niestety dziś pokonały nas dziury, tak to bywa w tym sporcie. Na szczęście nic nam się nie stało. Dziękujemy wam wszystkim za kibicowanie i za to, że byliście z nami" - napisał dzisiaj Małysz na swoim fanpage'u na Facebooku.
Załoga składająca się z Adama Małysza i pilota Rafała Mortona kontynuuje jednak jazdę - ich Toyota Hilux została postawiona z powrotem na kołach. Po czterech etapach Polacy zajmowali trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Nie wiadomo jeszcze ile stracą na wypadku.
pr, sport.tvn24.pl
Załoga składająca się z Adama Małysza i pilota Rafała Mortona kontynuuje jednak jazdę - ich Toyota Hilux została postawiona z powrotem na kołach. Po czterech etapach Polacy zajmowali trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej. Nie wiadomo jeszcze ile stracą na wypadku.
pr, sport.tvn24.pl