Lewandowski w Barcelonie? To możliwe!
Dodano:
Katalońskie media pękają we czwartek od plotek o Robercie Lewandowskim. Dyrektor sportowy FC Barcelony Andoni Zubizarreta ma za zadanie ściągnąć na Camp Nou Roberta Lewandowskiego - podaje "El Mundo Deportivo".
"Kat Realu" jest jednym z największych marzeń kibiców katalońskiego klubu. Katalońscy dziennikarze twierdzą, że pomimo podpisania wstępnej umowy z Bayernem Monachium Lewandowski nie przeniesie się do Bawarii. Lewandowski był bowiem transferem Juppa Heynckesa, ale Pep Guardiola ma nie być zainteresowany współpracą z nim.
Umowa, którą podpisał Lewandowski z Bayernem, jest nielegalna. W myśl przepisów FIFA Polak może szukać nowego klubu dopiero na pół roku przed końcem kontraktu - czyli od stycznia. W razie niewywiązania się z niej żadna ze stron nie może więc pociągnąć drugiej do odpowiedzialności.
"El Mundo Deportivo" podaje, że wysoki i bramkostrzelny napastnik, typowa dziewiątka, jest marzeniem trenera Gerardo Martino. Lewandowski zwiększyłby liczbę opcji mistrzów Hiszpanii w ataku. Martino w ostatnich meczach dowiódł już, że nie boi się przesunięcia Messiego na skrzydło.
Ostatnią typową dziewiątką w FC Barcelonie był Zlatan Ibrahimović. Szwed nie mógł się jednak przyzwyczaić do metod pracy Pepa Guardioli i opuścił klub już po jednym sezonie.
pr, "El Mundo Deportivo"
Umowa, którą podpisał Lewandowski z Bayernem, jest nielegalna. W myśl przepisów FIFA Polak może szukać nowego klubu dopiero na pół roku przed końcem kontraktu - czyli od stycznia. W razie niewywiązania się z niej żadna ze stron nie może więc pociągnąć drugiej do odpowiedzialności.
"El Mundo Deportivo" podaje, że wysoki i bramkostrzelny napastnik, typowa dziewiątka, jest marzeniem trenera Gerardo Martino. Lewandowski zwiększyłby liczbę opcji mistrzów Hiszpanii w ataku. Martino w ostatnich meczach dowiódł już, że nie boi się przesunięcia Messiego na skrzydło.
Ostatnią typową dziewiątką w FC Barcelonie był Zlatan Ibrahimović. Szwed nie mógł się jednak przyzwyczaić do metod pracy Pepa Guardioli i opuścił klub już po jednym sezonie.
pr, "El Mundo Deportivo"