NA ŻYWO: Borussia Dortmund - Napoli
Dodano:
Borussia Dortmund pokonała Napoli 3:1 w piątym meczu fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Gole dla gospodarzy zdobyli Marco Reus, Jakub Błaszczykowski i Pierre-Emerick Aubameyang. Honorowe trafienie dla gości zanotował Lorenzo Insigne.
Chyba nikt po doskonałym występie w europejskich pucharach w zeszłym sezonie nie spodziewał się, że w tym roku Borussia może mieć takie problemy z wyjściem z grupy. Owszem, los drugi rok z rzędu rzucił westfalski klub do grupy śmierci, ale przecież w poprzedniej edycji Champions League wcale nie było łatwiej, a klub z Dortmundu poradził sobie wyśmienicie i zawędrował aż do finału.
Po trzech kolejkach spotkań Borussia była niemal pewna swego. Pomimo wygranej w Londynie wicemistrzowie Niemiec wpadli jednak w tarapaty - przegrali na własnym terenie z Arsenalem i obecnie znajdują się na trzecim miejscu w grupie ze stratą trzech oczek zarówno do "Kanonierów", jak i Napoli.
Zespół Juergena Kloppa - jeżeli chce zagrać w fazie pucharowej LM - ostatnie dwa spotkania w efekcie wygrać po prostu musi. A o to wcale nie będzie łatwo. Od soboty w Dortmundzie nic się nie zmieniło - drużyna nadal cierpi z powodu kontuzji. Na boisku na pewno nie zobaczymy dzisiaj trzech podstawowych obrońców: Nevena Suboticia, Matsa Hummelsa i Marcela Schmelzera. Być może zagra za to Łukasz Piszczek, który z powodu plagi kontuzji w trybie przyspieszonym wrócił do gry po operacji.
W razie utraty punktów Dortmundczycy na wiosnę zagrają w Lidze Europy. Z pewnością będą faworytem tych rozgrywek, o ile potraktują je poważnie. W końcu w BVB cele są zupełnie inne.
pr
Po trzech kolejkach spotkań Borussia była niemal pewna swego. Pomimo wygranej w Londynie wicemistrzowie Niemiec wpadli jednak w tarapaty - przegrali na własnym terenie z Arsenalem i obecnie znajdują się na trzecim miejscu w grupie ze stratą trzech oczek zarówno do "Kanonierów", jak i Napoli.
Zespół Juergena Kloppa - jeżeli chce zagrać w fazie pucharowej LM - ostatnie dwa spotkania w efekcie wygrać po prostu musi. A o to wcale nie będzie łatwo. Od soboty w Dortmundzie nic się nie zmieniło - drużyna nadal cierpi z powodu kontuzji. Na boisku na pewno nie zobaczymy dzisiaj trzech podstawowych obrońców: Nevena Suboticia, Matsa Hummelsa i Marcela Schmelzera. Być może zagra za to Łukasz Piszczek, który z powodu plagi kontuzji w trybie przyspieszonym wrócił do gry po operacji.
W razie utraty punktów Dortmundczycy na wiosnę zagrają w Lidze Europy. Z pewnością będą faworytem tych rozgrywek, o ile potraktują je poważnie. W końcu w BVB cele są zupełnie inne.
pr