NA ŻYWO: Olympique Marsylia - Borussia Dortmund

Dodano:
Kadr z meczu Borussia - Olympique (fot. firo Sportphoto / Guido Kirchner / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Borussia Dortmund pokonała 2:1 (1:1) Olympique Marsylia i wygrała grupę śmierci. Wicemistrzowie Niemiec długo byli na wylocie z najbardziej prestiżowych europejskich rozgrywek, ale dzięki bramce Kevina Grosskreutza ostatecznie wyprzedzili w tabeli i Napoli, i Arsenal. Pierwsze trafienie w meczu dla BVB zanotował Robert Lewandowski.
Borussia Dortmund się sypie. Kiedy Juergen Klopp wypuszcza na boisko galową jedenastkę, nie ma na świecie klubu, który może być pewnym wygranej w starciu z tą drużyną. Większość asów w rękawie trenera BVB dzisiejsze spotkanie obejrzy jednak z trybun. Kontuzje wykluczyły z gry już wcześniej Hummelsa, Suboticia i Schmelzera, czyli praktycznie cały blok defensywny. Piszczek do gry dopiero wraca, a w sobotę - po porażce z Bayerem Leverkusen - na listę kontuzjowanych trafili Sahin i Bender.

Z powodu plagi kontuzji wyjściowego składu wicemistrzów Niemiec na dzisiejsze spotkanie mogą nie zrozumieć nawet najwytrwalsi kibice BVB. Tutaj swojej szansy może upatrywać właśnie Olympique Marsylia. Francuzi przegrali w tegorocznej Lidze Mistrzów wszystkie spotkania, na pewno nie zagrają nawet w Lidze Europy. W sobotę stracili trenera, ale... zagrają dzisiaj w składzie, który się rozumie na boisku. Westfalczycy takiego komfortu mieć nie będą.

Być może Dortmundczycy mogą sobie pozwolić dzisiaj na porażkę lub remis - wszystko zależy od wyniku meczu pomiędzy Arsenalem i Napoli. Juergen Klopp na pewno nie chce się oglądać na grę "Kanonierów" i liczy na trzy punkty. Czy blok ofensywny BVB będzie jednak w stanie strzelić dzisiaj więcej bramek, niż straci pokiereszowana defensywa?

pr
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...