Schumacher nadal walczy o życie. Niemiec przeszedł drugą operację
Dodano:
Po niedzielnym wypadku na stoku narciarskim Michael Schumacher nadal walczy o życie. Według niemieckiego "Bildu" były kierowca Formuły 1 przeszedł w nocy już drugą operację - trepanację czaszki.
Najbardziej utytułowany kierowca w historii Formuły 1 w niedzielę podczas zjazdu na nartach uderzył głową w kamień. Niemiec szybko trafił do szpitala i przeszedł operację. Według niemieckiego dziennika "Bild" w nocy z niedzieli na poniedziałek "Schumi" miał kolejny zabieg - trepanację czaski. Schumacher miał doznać wylewu krwi do mózgu. Lekarze nawiercili otwory w jego czaszce aby zmniejszyć wewnętrzne ciśnienie.
W poniedziałek o godzinie 11:00 ma się odbyć konferencja prasowa, na której zostaną podane szczegóły dotyczące stanu zdrowia arcymistrza F1.
Do wypadku doszło w ośrodku narciarskim we francuskim Meribel ok. godziny 11. w niedzielę. Niemiecki kierowca, który w 2012 roku po raz drugi rozstał się z bolidem Formuły 1, zjeżdżał ze stoku na nartach, gdy przewrócił się i uderzył głową w skałę. Schumacher miał w chwili wypadku kask na głowie.
Siedmiokrotny mistrz świata F1 został przetransportowany helikopterem do szpitala w Grenoble. Według pierwszych doniesień jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. - Był w szoku i roztrzęsiony, ale przytomny - mówił Radiu Monte Carlo Sport Christophe Gernignon-Lecomte, dyrektor ośrodka narciarskiego w Meribel.
W szpitalu okazało się jednak, że nastąpił krwotok mózgu. Schumacher wymagał pilnego zabiegu neurochirurgicznego. Menadżer 44-letniego Niemca poinformował, że jest on w śpiączce i jego stan lekarze oceniają jako krytyczny. Przy Schumacherze w szpitalu w Grenoble jest jego rodzina.
Michael Schumacher triumfował w 91 wyścigach na torach Formuły 1. Mistrzostwo zdobywał siedem razy - w 1994 i w 1995 roku z Benettonem i w latach 2000-2004 z Ferrari. W 2006 roku Niemiec podjął decyzję o zakończeniu kariery, do sportu wrócił jednak cztery lata później. Po trzech sezonach, w których tylko raz stawał na podium ostatecznie zakończył karierę kierowcy wyścigowego.
pr, sjk, BBC, Planet-f1.com, Twitter.com, "Bild"
W poniedziałek o godzinie 11:00 ma się odbyć konferencja prasowa, na której zostaną podane szczegóły dotyczące stanu zdrowia arcymistrza F1.
Do wypadku doszło w ośrodku narciarskim we francuskim Meribel ok. godziny 11. w niedzielę. Niemiecki kierowca, który w 2012 roku po raz drugi rozstał się z bolidem Formuły 1, zjeżdżał ze stoku na nartach, gdy przewrócił się i uderzył głową w skałę. Schumacher miał w chwili wypadku kask na głowie.
Siedmiokrotny mistrz świata F1 został przetransportowany helikopterem do szpitala w Grenoble. Według pierwszych doniesień jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. - Był w szoku i roztrzęsiony, ale przytomny - mówił Radiu Monte Carlo Sport Christophe Gernignon-Lecomte, dyrektor ośrodka narciarskiego w Meribel.
W szpitalu okazało się jednak, że nastąpił krwotok mózgu. Schumacher wymagał pilnego zabiegu neurochirurgicznego. Menadżer 44-letniego Niemca poinformował, że jest on w śpiączce i jego stan lekarze oceniają jako krytyczny. Przy Schumacherze w szpitalu w Grenoble jest jego rodzina.
Michael Schumacher triumfował w 91 wyścigach na torach Formuły 1. Mistrzostwo zdobywał siedem razy - w 1994 i w 1995 roku z Benettonem i w latach 2000-2004 z Ferrari. W 2006 roku Niemiec podjął decyzję o zakończeniu kariery, do sportu wrócił jednak cztery lata później. Po trzech sezonach, w których tylko raz stawał na podium ostatecznie zakończył karierę kierowcy wyścigowego.
pr, sjk, BBC, Planet-f1.com, Twitter.com, "Bild"