NA ŻYWO: Manchester City - FC Barcelona
Dodano:
FC Barcelona pokonała na wyjeździe Manchester City 2:0 w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Gole dla mistrzów Hiszpanii zdobyli Lionel Messi oraz Dani Alves.
Liczba publikacji w zachodniej prasie dotyczących tego spotkania może przytłoczyć. My emocjonujemy się igrzyskami w Soczi, ale cała Hiszpania i cała Anglia żyją właśnie tym meczem.
Naprzeciw siebie staną dwie drużyny, które grają prawdopodobnie najbardziej efektowny futbol w Europie na ten moment. Dużo mówi się o kryzysie FC Barcelony, ale Katalończycy - niemal jak zwykle w ostatnich latach - nadal są liderami Primera Division. Dorobek tej drużyny musi zresztą robić wrażenie - 69 bramek i tylko 17 straconych.
Jedną z niewielu drużyn w Europie, która pod tym względem może równać się z Katalończykami, jest właśnie Manchester City. "The Citizens" grają w znacznie bardziej wyrównanej lidze, ale i tak zdołali zaaplikować rywalom 68 bramek przy stracie 27 trafień. W tym sezonie podopieczni Manuela Pellegriniego m.in. strzelili w dwóch meczach... jedenaście goli piątemu w tabeli Tottenhamowi.
Emocji na Etihad Stadium z pewnością dzisiaj nie zabraknie. Gerardo "Tata" Martino już zapowiedział, że zespół z niebieskiej części Manchesteru będzie cierpiał z powodu braku posiadania piłki. Manuel Pellegrini dodał z kolei, że jego drużyna pójdzie na wymianę ciosów. Czeka nas prawdopodobnie spektakularne widowisko.
pr
Naprzeciw siebie staną dwie drużyny, które grają prawdopodobnie najbardziej efektowny futbol w Europie na ten moment. Dużo mówi się o kryzysie FC Barcelony, ale Katalończycy - niemal jak zwykle w ostatnich latach - nadal są liderami Primera Division. Dorobek tej drużyny musi zresztą robić wrażenie - 69 bramek i tylko 17 straconych.
Jedną z niewielu drużyn w Europie, która pod tym względem może równać się z Katalończykami, jest właśnie Manchester City. "The Citizens" grają w znacznie bardziej wyrównanej lidze, ale i tak zdołali zaaplikować rywalom 68 bramek przy stracie 27 trafień. W tym sezonie podopieczni Manuela Pellegriniego m.in. strzelili w dwóch meczach... jedenaście goli piątemu w tabeli Tottenhamowi.
Emocji na Etihad Stadium z pewnością dzisiaj nie zabraknie. Gerardo "Tata" Martino już zapowiedział, że zespół z niebieskiej części Manchesteru będzie cierpiał z powodu braku posiadania piłki. Manuel Pellegrini dodał z kolei, że jego drużyna pójdzie na wymianę ciosów. Czeka nas prawdopodobnie spektakularne widowisko.
pr