Prezes Legii: Nie da się wyeliminować pirotechniki ze stadionów
Dodano:
Według prezesa Legii Warszawa Bogusława Leśnodorskiego nie da się całkowicie wyeliminować z polskich stadionów pirotechniki. Współwłaściciel stołecznego klubu dodał na łamach "Przeglądu Sportowego", że jego drużyna nie powinna ponosić odpowiedzialności za działanie, które ciężko uznać za niebezpieczne.
- Klub nie może ponosić olbrzymich konsekwencji za działanie, które ciężko uznać za niebezpieczne. Nie mamy możliwości, aby całkowicie wyeliminować chociażby odpalanie środków pirotechnicznych na trybunach - wyjaśnił Leśnodorski.
W niedzielę Komisja Ligi zamknęła na jedno spotkanie trybunę północną - tzw. "Żyletę" - oraz nałożyła karę finansową. To kara za odpalenie przez kibiców rac, świec dymnych i... sztucznych ogni. Możliwe, że klub zostanie jeszcze ukarany przez wojewodę mazowieckiego Jacka Kozłowskiego.
pr, "Przegląd Sportowy"
W niedzielę Komisja Ligi zamknęła na jedno spotkanie trybunę północną - tzw. "Żyletę" - oraz nałożyła karę finansową. To kara za odpalenie przez kibiców rac, świec dymnych i... sztucznych ogni. Możliwe, że klub zostanie jeszcze ukarany przez wojewodę mazowieckiego Jacka Kozłowskiego.
pr, "Przegląd Sportowy"