Rosjanie podejrzani o doping w Soczi. Nawdychali się… gazu?
Dodano:

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) sprawdzi rosyjskich olimpijczyków. Niemieccy dziennikarze zarzucają, że wdychali oni ksenon – gaz, który podnosi w organizmie poziom erytropoetyny – podaje BBC.
Sprawa wyszła na jaw po reportażu wyemitowanym przez niemiecką stację WDR. Dziennikarze są zdania, że rosyjski sport korzysta z ksenonu od wielu lat. Ponadto sam minister sportu miał polecać tę substancję w celu poprawy wydolności sportowców.
Prezydent WADA Craig Reedie przyznał, że organizacja zajmie się tą sprawą. – Nasza komisja, która monitoruje listę substancji zakazanych podejmie odpowiednie działania w tej sprawie. Zajmiemy się tym – powiedział.
Ksenonu nie ma na liście substancji zakazanych przez Światową Agencję Antydopingową. Ten bezbarwny i bezzapachowy gaz zwiększa w organizmie m.in. poziom erytropoetyny.
W Soczi Rosjanie zdobyli 33 medale w tym 13 złotych. W ogólnej klasyfikacji medalowej zajęli pierwsze miejsce.
łg, BBC
Prezydent WADA Craig Reedie przyznał, że organizacja zajmie się tą sprawą. – Nasza komisja, która monitoruje listę substancji zakazanych podejmie odpowiednie działania w tej sprawie. Zajmiemy się tym – powiedział.
Ksenonu nie ma na liście substancji zakazanych przez Światową Agencję Antydopingową. Ten bezbarwny i bezzapachowy gaz zwiększa w organizmie m.in. poziom erytropoetyny.
W Soczi Rosjanie zdobyli 33 medale w tym 13 złotych. W ogólnej klasyfikacji medalowej zajęli pierwsze miejsce.
łg, BBC