NA ŻYWO: Borussia Dortmund - Zenit Sankt Petersburg

Dodano:
Robert Lewandowski podczas pierwszego spotkania w Rosji (fot. firo Sportphoto / Christopher Neundorf / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Borussia Dortmund przegrała z Zenitem Sankt Petersburg 1:2 w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Wynik spotkania otworzył w 16. minucie Hulk efektownym strzałem z dystansu. Borussia doprowadziła do remisu w 38. minucie po bramce Kehla. Wynik spotkania ustalił w drugiej połowie Rondón. Dzięki zaliczce z pierwszego meczu Borussia zagra w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.

Finaliści poprzedniej edycji rozgrywek w pierwszym meczu w Petersburgu szybko uzyskali dwubramkowe prowadzenie, jednak potem wicemistrzowie Rosji zaczęli odrabiać starty. Spotkanie zakończyło się ostatecznie zwycięstwem BVB 2:4. Dwa trafienia na swoim koncie zapisał Robert Lewandowski.

Drużyna z Signal Iduna Park ma za sobą trudny weekend i ligową porażkę z Borussią Moenchengladbach. Klub  przegrała 1:2, przez co do pierwszego w tabeli Bayernu Monachium traci już 23 punkty.

W klubie z Rosji nastroje nie są jednak lepsze. Zenit przystąpi do środowego meczu z perspektywą pracy z nowym trenerem. We wtorek oficjalnie szkoleniowcem rosyjskiej drużyny został Andre Villas-Boas. Poprzedni trener Luciano Spalletti został zwolniony właśnie po porażce w pierwszym meczu z Borussią Dortmund. Drużyna z Petersburga zajmuje drugie miejsce w Premier Lidze ze stratą trzech punktów do lidera – Lokomotiwu Moskwa. Villas-Boas nie zasiądzie jednak dzisiaj na ławce rezerwowych jako trener – zrobi to Siergiej Siemak, który przez kilka ostatnich dni pełnił funkcję szkoleniowca.

Chociaż faworytem tego starcia jest Borussia, Zenit ma szansę powalczyć o awans w Dortmundzie. Robert Lewandowski stwierdził, że rozstrzygnięcie nie jest jeszcze przesądzone. – Nawet jeśli wygraliśmy ten pierwszy mecz 4:2, to ciągle jeszcze nie zapewniliśmy sobie awansu do kolejnej rundy. Musimy uważać i nie bagatelizować Zenitu – powiedział polski napastnik, który w tej edycji Ligi Mistrzów ma sześć bramek na koncie.

Borussia musi postawić kropkę nad i. Zenit nie ma nic do stracenia, więc powinniśmy się spodziewać otwartego, ofensywnego futbolu.

łg

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...