Ronaldo na finał Pucharu Króla nie zdąży. Co z Bayernem?
Dodano:
Być w pełni sił na starcie z Bayernem Monachium w półfinale Ligi Mistrzów – taki cel postawił sobie Cristiano Ronaldo, który z powodu kontuzji nie weźmie udziału w środowym finale Pucharu Króla. I trzeba przyznać, że realizuje go z typową dla siebie gorliwością.
Gwiazdor Realu Madryt nie uznaje taryfy ulgowej i codziennie haruje po pięć godzin. Ronaldo spędza w ośrodku treningowym najwięcej czasu ze wszystkich zawodników "Królewskich". Ćwiczy w sali gimnastycznej, siłowni i basenie i walczy z czasem. A tego do 23 kwietnia, a więc pierwszego meczu z obrońcą trofeum z Monachium, coraz mniej.
pr, Foto Olimpik/x-news