NA ŻYWO: Legia Warszawa - Wisła Kraków
Dodano:
W hitowym spotkaniu 33. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Legia Warszawa zdeklasowała Wisłę Kraków i wygrała aż 5:0. Gole dla mistrzów Polski strzelali Michał Żyro, Michał Kucharczyk, Tomasz Jodłowiec, Dossa Junior oraz Marek Saganowski.
Przy Łazienkowskiej prawdopodobnie wszyscy myśleli, że mecz z Wisłą będzie łatwy, prosty i przyjemny - krakowianie jeszcze tydzień temu mogli "pochwalić się" serią ośmiu spotkań bez wygranej, co stanowi jeden z najgorszych wyników w historii klubu. W poprzedniej kolejce zespół Franciszka Smudy zdeklasował jednak Pogoń Szczecin. "Portowcy" przegrali 0:5, a na dodatek odblokował się Paweł Brożek. Napastnik Wisły, który nie miał na koncie bramki od ponad 900 minut, nagle zdobył hat-tricka.
Jak na nagłą zwyżkę formy odpowie Legia? Podopieczni Henninga Berga nie zachwycają, grają wręcz bez polotu, zwłaszcza w ostatnich meczach z Zawiszą Bydgoszcz i Lechią Gdańsk. Jednego mistrzom Polski odmówić jednak nie można - są bardzo efektywni i wygrali już sześć ligowych spotkań z rzędu.
Legioniści będą dzisiaj z pewnością próbowali wykorzystać dziurawą formację obronną Wisły, która nadal zmaga się z kontuzjami. W piątkowy wieczór na pewno nie zobaczymy na murawie Głowackiego, Bunozy i Jovanovicia - a to tylko defensywa. Z sytuacją kadrową Wisły kontrastuje Legia, w której niezdolni do gry są wyłącznie Guilherme oraz Kosecki.
Dla "Wojskowych" dzisiejszy mecz będzie też okazją na rewanż za remis z rundy wiosennej. Legioniści prowadzili wtedy już 2:0 i grali w przewadze - tylko po to, żeby pozwolić w drugiej połowie odrobić straty gościom.
Początek meczu o godzinie 20:30. Legia w razie wygranej przynajmniej tymczasowo powiększy swoją przewagę nad Lechem do ośmiu punktów.
pr
Jak na nagłą zwyżkę formy odpowie Legia? Podopieczni Henninga Berga nie zachwycają, grają wręcz bez polotu, zwłaszcza w ostatnich meczach z Zawiszą Bydgoszcz i Lechią Gdańsk. Jednego mistrzom Polski odmówić jednak nie można - są bardzo efektywni i wygrali już sześć ligowych spotkań z rzędu.
Legioniści będą dzisiaj z pewnością próbowali wykorzystać dziurawą formację obronną Wisły, która nadal zmaga się z kontuzjami. W piątkowy wieczór na pewno nie zobaczymy na murawie Głowackiego, Bunozy i Jovanovicia - a to tylko defensywa. Z sytuacją kadrową Wisły kontrastuje Legia, w której niezdolni do gry są wyłącznie Guilherme oraz Kosecki.
Dla "Wojskowych" dzisiejszy mecz będzie też okazją na rewanż za remis z rundy wiosennej. Legioniści prowadzili wtedy już 2:0 i grali w przewadze - tylko po to, żeby pozwolić w drugiej połowie odrobić straty gościom.
Początek meczu o godzinie 20:30. Legia w razie wygranej przynajmniej tymczasowo powiększy swoją przewagę nad Lechem do ośmiu punktów.
pr