NA ŻYWO: Real Madryt - Atletico Madryt
Dodano:
Real Madryt zremisował z Atletico 1:1 w pierwszym meczu o Superpuchar Hiszpanii. Gola dla gospodarzy zdobył w 81. minucie James Rodriguez. Już po kilku minutach odpowiedział Raul Garcia. Rewanż w piątek na Vicente Calderon.
Hiszpańska piłka zdominowała klubowy futbol w zeszłym sezonie. Ligę Europy wygrała przecież Sevilla, a o Superpuchar Hiszpanii zmierzą się dzisiaj dwa kluby z Madrytu - te same, które w maju rywalizowały ze sobą w finale Champions League.
Oba zespoły w letniej przerwie zmieniły się. "Królewscy" po pozyskaniu Jamesa Rodrigueza i Toniego Kroosa są jeszcze bardziej galaktyczni niż na przełomie wieków. Carlo Ancelotti ma nieprawdopodobny ból głowy spowodowany bogactwem - Florentino Perez sprezentował mu najdroższą wyjściową jedenastkę w historii futbolu. Na Santiago Bernabeu jest tak ciasno, że z klubem może pożegnać się nawet tak dobry zawodnik jak Angel Di Maria. Atletico Madryt z kolei zostało przetrzebione - z klubu odeszło czterech istotnych graczy, czyli Thibaut Courtois, Filipe Luís, David Villa i Diego Costa. Ten pierwszy i ten ostatni trafili do londyńskiej Chelsea. Wzmocnień jednak nie zabrakło - na Vicente Calderon przybyli m.in. Mario Mandżukić i Antoine Griezmann. Najważniejsza dla kibiców Los Colchoneros jest jednak osoba trenera. Diego Simeone dalej jest w robotniczej części Madrytu. A to oznacza, że mistrzowie Hiszpanii nadal będą gryźć trawę i walczyć o każdy centymetr boiska.
"Królewscy" do starcia o Superpuchar przystąpią po Supermeczu w... Warszawie. Trzeci zespół poprzedniego sezonu La Liga uległ na Stadionie Narodowym Fiorentinie 1:2. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że Los Blancos we wszystkich przedsezonowych sparingach grali na pół gwizdka. W jedynym meczu o stawkę - czyli Superpucharze Europy z Sevillą - Ronaldo i spółka zagrali już śpiewająco. Jak będzie dzisiaj?
Początek meczu o godzinie 23:00 na Santiago Bernabeu.
Wprost.pl
Oba zespoły w letniej przerwie zmieniły się. "Królewscy" po pozyskaniu Jamesa Rodrigueza i Toniego Kroosa są jeszcze bardziej galaktyczni niż na przełomie wieków. Carlo Ancelotti ma nieprawdopodobny ból głowy spowodowany bogactwem - Florentino Perez sprezentował mu najdroższą wyjściową jedenastkę w historii futbolu. Na Santiago Bernabeu jest tak ciasno, że z klubem może pożegnać się nawet tak dobry zawodnik jak Angel Di Maria. Atletico Madryt z kolei zostało przetrzebione - z klubu odeszło czterech istotnych graczy, czyli Thibaut Courtois, Filipe Luís, David Villa i Diego Costa. Ten pierwszy i ten ostatni trafili do londyńskiej Chelsea. Wzmocnień jednak nie zabrakło - na Vicente Calderon przybyli m.in. Mario Mandżukić i Antoine Griezmann. Najważniejsza dla kibiców Los Colchoneros jest jednak osoba trenera. Diego Simeone dalej jest w robotniczej części Madrytu. A to oznacza, że mistrzowie Hiszpanii nadal będą gryźć trawę i walczyć o każdy centymetr boiska.
"Królewscy" do starcia o Superpuchar przystąpią po Supermeczu w... Warszawie. Trzeci zespół poprzedniego sezonu La Liga uległ na Stadionie Narodowym Fiorentinie 1:2. Trudno jednak nie odnieść wrażenia, że Los Blancos we wszystkich przedsezonowych sparingach grali na pół gwizdka. W jedynym meczu o stawkę - czyli Superpucharze Europy z Sevillą - Ronaldo i spółka zagrali już śpiewająco. Jak będzie dzisiaj?
Początek meczu o godzinie 23:00 na Santiago Bernabeu.
Wprost.pl