NA ŻYWO: Ajax Amsterdam - Legia Warszawa
Dodano:
Legia Warszawa przegrała 0:1 z Ajaksem Amsterdam pierwszy mecz 1/16 finału Ligi Europy. Jedynego gola wieczoru dla gospodarzy zdobył Arkadiusz Milik.
Jesień była dla kibiców mistrzów Polski niezwykle udana. Podopieczni Henninga Berga w doskonałym stylu poradzili sobie w fazie grupowej Ligi Europy. Z sześciu meczów wygrali pięć, uzbierali piętnaście punktów i awansowali do fazy pucharowej z pierwszego miejsca. W losowaniu los skojarzył mistrzów Polski ze słynnym Ajaksem, "spadkowiczem" z Ligi Mistrzów.
Czy mistrzowie Polski nie mają dzisiaj szans? Prawda jest dokładnie odwrotna - mają i to duże. Ajax Amsterdam to wciąż dobra drużyna, ale egzystująca w cieniu dawnej legendy. W latach 90. z Holendrami musieli się liczyć w Europie wszyscy. Dzisiaj drużyna ze stolicy to zespół - na tle europejskiej piłki - zwyczajnie dobry. Forma Ajaksu odzwierciedla ogólny obraz Eredivisie - holenderska ekstraklasa zdecydowanie odstaje od najmocniejszych europejskich lig. Ajax to klub młodych zawodników, żyjący ze szkolenia i sprzedaży. Brak tu gwiazd największego światowego formatu.
Nie popadajmy jednak w skrajną pewność siebie. Eredivisie może i nie jest najmocniejszą ligą w Europie, ale na pewno jest lepsza od T-Mobile Ekstraklasy. Tym bardziej, że Legioniści, którzy w europejskich pucharach wypracowali swój własny styl, wyraźnie pogubili się w ostatnim czasie.
Drużyna Henninga Berga nie wygrała żadnego z ostatnich trzech oficjalnych meczów. Na zakończenie jesieni "Wojskowi" wyraźnie ulegli Górnikowi Łęczna, na początek wiosny zremisowali ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski i przegrali po bardzo słabym meczu z Jagiellonią Białystok w lidze. Drużyna z Łazienkowskiej 3 będzie musiała ponadto radzić sobie bez tego, który w ostatnim czasie wyrósł na gwiazdę - Ondreja Dudy. Słowak doznał kontuzji podczas obozu przygotowawczego i być może wystąpi w spotkaniu rewanżowym.
Dzisiejszy mecz może być także ostatnim dla Miroslava Radovicia. Serb, który powoli zyskuje status legendy warszawskiego klubu, otrzymał bardzo dobrą finansowo propozycję z drugoligowego chińskiego klubu Hebei China Fortune.
Mistrzowie Polski będą dzisiaj rywalizowali w Amsterdamie bez wsparcia kibiców. Po wybrykach pseudokibiców podczas wyjazdowego meczu z Lokeren UEFA nałożyła na Legię zakaz wyjazdowy do końca sezonu. Władze Ajaksu poszły dalej - bilety nie były sprzedawane nikomu z polskim paszportem. Rewanż przy Łazienkowskiej odbędzie się w ogóle bez udziału kibiców.
W ciągu ostatnich pięciu sezonów Ajax za każdym razem na wiosnę spadał z Ligi Mistrzów do Ligi Europy i tylko raz przebrnął przez 1/16 finału. Przed rokiem - w dwumeczu z Red Bullem Salzburg - Holendrzy w dwumeczu przegrali aż 1:6. Oby i tym razem Ajax nie dał rady. Żaden polski klub nie wygrał na wiosnę dwumeczu w europejskich pucharach już od 24 lat.
Wprost.pl
Czy mistrzowie Polski nie mają dzisiaj szans? Prawda jest dokładnie odwrotna - mają i to duże. Ajax Amsterdam to wciąż dobra drużyna, ale egzystująca w cieniu dawnej legendy. W latach 90. z Holendrami musieli się liczyć w Europie wszyscy. Dzisiaj drużyna ze stolicy to zespół - na tle europejskiej piłki - zwyczajnie dobry. Forma Ajaksu odzwierciedla ogólny obraz Eredivisie - holenderska ekstraklasa zdecydowanie odstaje od najmocniejszych europejskich lig. Ajax to klub młodych zawodników, żyjący ze szkolenia i sprzedaży. Brak tu gwiazd największego światowego formatu.
Nie popadajmy jednak w skrajną pewność siebie. Eredivisie może i nie jest najmocniejszą ligą w Europie, ale na pewno jest lepsza od T-Mobile Ekstraklasy. Tym bardziej, że Legioniści, którzy w europejskich pucharach wypracowali swój własny styl, wyraźnie pogubili się w ostatnim czasie.
Drużyna Henninga Berga nie wygrała żadnego z ostatnich trzech oficjalnych meczów. Na zakończenie jesieni "Wojskowi" wyraźnie ulegli Górnikowi Łęczna, na początek wiosny zremisowali ze Śląskiem Wrocław w Pucharze Polski i przegrali po bardzo słabym meczu z Jagiellonią Białystok w lidze. Drużyna z Łazienkowskiej 3 będzie musiała ponadto radzić sobie bez tego, który w ostatnim czasie wyrósł na gwiazdę - Ondreja Dudy. Słowak doznał kontuzji podczas obozu przygotowawczego i być może wystąpi w spotkaniu rewanżowym.
Dzisiejszy mecz może być także ostatnim dla Miroslava Radovicia. Serb, który powoli zyskuje status legendy warszawskiego klubu, otrzymał bardzo dobrą finansowo propozycję z drugoligowego chińskiego klubu Hebei China Fortune.
Mistrzowie Polski będą dzisiaj rywalizowali w Amsterdamie bez wsparcia kibiców. Po wybrykach pseudokibiców podczas wyjazdowego meczu z Lokeren UEFA nałożyła na Legię zakaz wyjazdowy do końca sezonu. Władze Ajaksu poszły dalej - bilety nie były sprzedawane nikomu z polskim paszportem. Rewanż przy Łazienkowskiej odbędzie się w ogóle bez udziału kibiców.
W ciągu ostatnich pięciu sezonów Ajax za każdym razem na wiosnę spadał z Ligi Mistrzów do Ligi Europy i tylko raz przebrnął przez 1/16 finału. Przed rokiem - w dwumeczu z Red Bullem Salzburg - Holendrzy w dwumeczu przegrali aż 1:6. Oby i tym razem Ajax nie dał rady. Żaden polski klub nie wygrał na wiosnę dwumeczu w europejskich pucharach już od 24 lat.
Wprost.pl