"Roberta boli bark i twarz, ale już myśli o Barcelonie"

Dodano:
Złamanie kości zatoki szczękowej i przegrody nosowej, a także wstrząśnienie mózgu. Taką diagnozę usłyszał Robert Lewandowski, który w meczu 1/2 finału Pucharu Niemiec pomiędzy Bayernem Monachium a Borussią Dortmund został staranowany przez bramkarza BVB Mitchella Langeraka.
- Na pewno go boli go bark i twarz, ogólnie jest obolały po tym zajściu, ale już myśli jak najszybciej wyzdrowieć i dojść do optymalnej sprawności, która pozwoli mu zagrać z Barceloną. Dla zwykłego człowieka tydzień czasu to nie jest dużo, ale dla wyczynowego sportowca powinno wystarczyć - powiedział menedżer Lewandowskiego Cezary Kucharski.

TVN24/x-news
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...