Real i Barcelona stracą miliony euro? Nowe prawo wchodzi w życie

Dodano:
Kadr z ostatniego El Clasico (FOT. AFLO/NEWSPIX.PL) Źródło: Newspix.pl
Dwaj giganci Primera Division – FC Barcelona i Real Madryt nie będą już monopolizować hiszpańskiego rynku do praw transmisyjnych. W czwartek zaprezentowano nowe prawo, dzięki któremu podział zysków będzie bardziej sprawiedliwy – podaje Sport.pl.
Dwa największe hiszpańskie kluby dzięki wpływom od stacji  telewizyjnych zarabiały nawet po 150 milionów euro za sezon. Real i Barcelona prowadziły indywidualne negocjacje z nadawcami, dzięki czemu dostawały trzykrotnie więcej niż kolejne pod tym względem kluby w Primera Division. Co ciekawe, w ostatnim sezonie najsłabszy zespół Premier League zarobił z praw więcej niż Atletico Madryt, które jest mistrzem Hiszpanii.

Będzie nowe prawo

W czwartek hiszpański rząd przedstawił ustawę regulującą sytuację na rynku praw do transmisji meczów dwóch najwyższych hiszpańskich lig piłkarskich - Primera Division i Segunda Division, a także Pucharu Króla i krajowego Superpucharu. Nowe przepisy zawierają zakaz indywidualnych negocjacji z nadawcami. Podpisywany będzie jeden kontrakt, a połowa wpływów z niego będzie dzielona po równo na wszystkie kluby Primera Division. Druga połowa będzie przyznawana po uwzględnieniu różnych statystyk, m.in. wyników z ostatnich pięciu sezonów i oglądalności meczów poszczególnych drużyn.

Bunt narastał od lat

Hiszpańskie kluby od dłuższego czasu domagały się zmiany niesprawiedliwych przepisów. Chciano wprowadzenia zbiorowej umowy pomiędzy zespołami, a nadawcami. W 2012 roku trzynaście drużyn w proteście zagroziło zbojkotowaniem pierwszej kolejki sezonu 2012/13.

- Największe kluby zarabiały nawet siedem razy więcej niż najbiedniejsze. Teraz ten współczynnik zmniejszy się do 4,5, a w przyszłości chcemy, by najbogatsi dostawali 3,5 razy więcej niż najmniejsi - powiedział minister edukacji, kultury i sportu Jose Ignacio Wert.

Nowe przepisy w Hiszpanii wejdą w 2016 roku. Muszą jeszcze zostać przegłosowane przez parlament. - To było konieczne. W ten sposób Hiszpania nie będzie tracić dystansu w stosunku do innych lig. To historyczny dzień dla hiszpańskiego futbolu – przekonywał rzecznik ministerstwa sportu Miguel Cardenal.

Sport.pl, Goal.com
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...