NA ŻYWO: Legia Warszawa - Lech Poznań

Dodano:
Kadr z finału Pucharu Polski na Stadionie Narodowym (fot. Stawowiak / newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Lech Poznań wygrał z Legią Warszawa przy Łazienkowskiej 2:1 i został nowym liderem T-Mobile Ekstraklasy. Wynik spotkania otworzył po przerwie Darko Jevtić, a chwilę później drugiego gola strzelił Karol Linetty. Jedną bramkę dla "Wojskowych" zdobył Ivica Vrdoljak.

Legia Warszawa i Lech Poznań spotkają się w tym sezonie po raz czwarty. Jesienią przy Łazienkowskiej padł remis 2:2, a na wiosnę „Kolejorz” zwyciężył przy Bułgarskiej 2:1. W ubiegłą sobotę w finale Pucharu Polski na Stadionie Narodowym lepszy okazał się zespół Henninga Berga, który wygrał 2:1. Przewaga psychologiczna będzie więc po stronie graczy z Warszawy. Lechici nie zamierzają jednak rozpamiętywać porażki. - Takiego meczu nie gra się co tydzień. Po finale jeszcze komentowaliśmy to co się stało, ale teraz myślimy już tylko o lidze – powiedział pomocnik Lecha Dariusz Formella.

Każdy punkt na wagę złota

Obecnie Legia jest liderem w grupie mistrzowskiej, ale Lech Poznań traci do warszawskiej drużyny tylko jeden punkt. Jeśli podopieczni Berga zwyciężą w sobotę, będą na najlepszej drodze do obrony tytułu. W przypadku wygranej Lecha zmieni się układ tabeli, a walka o trofeum będzie jeszcze bardziej zacięta.

Kolejny „zamaskowany”

Sytuacja kadrowa w obu zespołach przedstawia się podobnie. Trener Berg nie będzie mógł skorzystać tylko z Helio Pinto. Gotowi do gry powinni być Orlando Sa i Dominik Furman, którzy opuścili finał Pucharu Polski z powodu kontuzji. Do siebie doszedł Michał Żyro, który w ostatnim meczu z „Kolejorzem” złamał nos. Pomocnik Legii dołączył do popularnego ostatnio klubu Zorro. 22-latek będzie grał w specjalnej masce ochronnej na twarzy. Z podobnymi urazami zmagają się ostatnio Robert Lewandowski i Grzegorz Krychowiak. Największym osłabieniem Lecha w sobotę będzie brak Gergo Lovrencsicsa. Skrzydłowy poznańskiej drużyny przeszedł artroskopię kolana i nie zagra do końca sezonu. Na boisku w barwach drużyny Macieja Skorży nie zobaczymy też kontuzjowanego Macieja Wilusza.

Zadecydują detale

- Większość spotkań z Lechem to wyrównane mecze, zarówno w kwestii przebiegu gry, jak i wyników. Takiego meczu spodziewamy się także w sobotę – przewidywał trener Berg. Trudno się nie zgodzić ze szkoleniowcem „Wojskowych”. Ostatni finał Pucharu Polski potwierdził, że pojedynki Legii z Lechem to dobra reklama polskiego futbolu. W sobotę powinniśmy znowu obejrzeć niezwykle zacięte widowisko. Jest także szansa na komplet widzów przy Łazienkowskiej.

Początek meczu Legia Warszawa – Lech Poznań o 15:30. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.

łg, Wprost.pl
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...