NA ŻYWO: Polska - Irlandia

Dodano:
Adam Nawałka (fot. SEBASTIAN BOROWSKI / Newspix.pl ) Źródło: Newspix.pl
Reprezentacja Polski zagra na Euro 2016 we Francji. Biało-czerwoni wygrali z Irlandią 2:1 na Stadionie Narodowym w Warszawie. Bramki dla zespołu Adama Nawałki zdobyli Grzegorz Krychowiak i Robert Lewandowski.

Jeszcze nie opadły emocje po czwartkowym meczu ze Szkocją, a przed nami kolejny, najważniejszy bój w drodze po awans. Spotkanie w Glasgow rozpoczęło się dla nas fantastycznie. W 3. minucie Robert Lewandowski trafił do siatki po podaniu Arkadiusza Milika. Potem zaczęły się problemy. Przed przerwą Szkoci wyrównali, a po zmianie stron objęli prowadzenie. Biało-czerwoni nie odpuszczali jednak do ostatniego gwizdka. W ostatnich sekundach meczu sędzia podyktował rzut wolny dla Polaków. Pod bramkę rywali pobiegł nawet Łukasz Fabiański. Kamil Grosicki miękko dośrodkował w pole karne, piłka prześlizgnęła się między zawodnikami, odbiła się od słupka i znalazła się za plecami bramkarza. Błyskawicznie ruszył do niej Lewandowski, który ofiarnie wślizgiem wepchnął futbolówkę do siatki. Remis 2:2 stał się faktem, a wszyscy zaczęli już zacierać ręce na niedzielny mecz z Irlandią.

Nikt nie myśli o barażach

Cel w meczu z zawodnikami z Zielonej Wyspy jest prosty – trzeba wygrać, aby ze spokojną głową myśleć już o Euro 2016. Są też jednak inne warianty. W przypadku remisu 0:0 albo 1:1, awans zostanie w naszej kieszeni. Przy wyższych remisach będziemy już kalkulować i patrzeć na wynik meczu Niemcy – Gruzja. Trzeba przedstawić też czarny scenariusz. Jeśli przegramy z Irlandią na Stadionie Narodowym, wtedy czekają nas listopadowe baraże z bardzo mocnymi zespołami. W polskiej ekipie panuje jednak bojowy nastrój i przekonanie, że bilety do Francji będzie można rezerwować już w niedzielę.

- Zdajemy sobie sprawę, o jaką gramy stawkę. Nikt z nas nie myśli o barażach. Jesteśmy spokojni, pewni siebie. Ten zespół pokazał, że ma tożsamość, ma zawodników, na których może liczyć. W niedzielę wieczorem będziemy się cieszyć z awansu – przekonywał Jakub Wawrzyniak.

Ból głowy selekcjonera

Wiadomo już, że w meczu z Irlandią na pewno nie zagrają Arkadiusz Milik, Tomasz Jodłowiec i Maciej Rybus. Napastnik Ajaxu Amsterdam naderwał mięsień skośny brzucha. Jego leczenie potrwa do dwóch tygodni. Rybus i Jodłowiec także wypadli z gry z powodu urazów mięśniowych. - Do tej pory Arek spisywał się świetnie, był ważną postacią tej drużyny. Ale kontuzje to część futbolu. Urazy jednych są szansą dla innych. Wierzę, że piłkarz, który zastąpi Arka podoła zadaniu – mówił trener Adam Nawałka.

Nasi niedzielni rywale będą podbudowani zwycięstwem… z Niemcami. Irlandczycy wygrali 1:0, mimo że zespół Joachima Loewa miał sporą przewagę w posiadaniu piłki. Kluczem do sukcesu była w tym przypadku żelazna defensywa. Czy Polacy w niedzielę pokrzyżują plany swoim rywalom i zapewnią sobie awans do Euro 2016? Czeka nas niezwykle emocjonujące widowisko. Początek meczu Polska – Irlandia o 20:45. Relacja NA ŻYWO we Wprost.pl.

Wprost.pl

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...