Koniec legendy. Kobe Bryant przechodzi na emeryturę
Zawodnik Los Angeles Lakers poinformował opinię publiczną o swojej decyzji w "The Players' Tribune". Koszykarz zamieścił tam krótki wiersz pt. "Droga Koszykówko".
"Dałaś sześcioletniemu chłopcu marzenie o byciu graczem Lakers/I za to będzie Cię zawsze kochał" - tak zaczyna się wiersz Bryanta. 37-latek w dalszej części tekstu podkreślił, że mentalnie wciąż jest w stanie ponosić trudy zawodowej gry w koszykówkę. To słabnące i nie tak wytrzymałe jak kiedyś ciało "powiedziało mu, że czas się pożegnać".
"Bryant to jeden z najlepszych koszykarzy w historii"
Kobe Bryant wielokrotnie podczas ostatnich miesięcy powtarzał, iż obecne rozgrywki mogą być jego ostatnimi. Do tej pory zaznaczał za każdym razem, że może jeszcze zmienić zdanie.
Komisarz ligi NBA Adam Silver wydał specjalne oświadczenie z tej okazji. "Łączę się z milionami fanów Kobego Bryanta na całym świecie w gratulacjach za niesamowitą karierę i podziękowaniach za wiele niezapomnianych chwil". Silver nazwał gracza Lakers "jednym z najlepszych w historii".
Rzucający obrońca przez ostatnie lata był trapiony kontuzjami. Od początku sezonu 2013/2014 rozegrał 41 z 164 meczów rozegranych przez Los Angeles Lakers. W ciągu dwudziestoletniej kariery Bryant zdobył 5 tytułów mistrzowskich, a także wiele trofeów indywidualnych, m.in. 2 statuetki MVP Finałów NBA czy wyróżnienie dla MVP sezonu zasadniczego.
New York Times, The Players' Tribune