Minister przyznaje: Funkcjonariusze aparatu represji nie powinni zarządzać związkami sportowymi

Minister przyznaje: Funkcjonariusze aparatu represji nie powinni zarządzać związkami sportowymi

Dodano:   /  Zmieniono: 
Witold Bańka
Witold Bańka Źródło:Newspix.pl / MARCIN SZYMCZYK FOTOPYK
Witold Bańka na antenie RMF FM stwierdził, że funkcjonariusze aparatu represji nie powinni zarządzać związkami sportowymi. – Nieważne czy ich jest dwóch, pięciu czy dwudziestu – powiedział minister sportu.

– Sport powinien być czysty w dwóch wymiarach. Zarówno w tym instytucjonalnym, mamy prawo oczekiwać, że ludzie, którzy zarządzać będą związkami sportowymi to będą ludzie z poczuciem misji, to będą menedżerowie, to będą byli sportowcy, którzy ten sport w poszczególnych dyscyplinach czują od środka – powiedział Witold Bańka.

Minister sportu podkreślił, że "funkcjonariusze aparatu represji, nieważne czy ich jest 2, 5 czy 20 w związkach sportowych, nie powinni tymi związkami zarządzać". – Jest to jeden z elementów porządkujących polski sport, bo głównym jest przerwanie różnego rodzaju dziwnych powiązań kapitałowych – przekonywał.

Bańka przyznał również, że każdy działacz będzie musiał składać oświadczenie lustracyjne. – Skoro politycy, różnego rodzaju przedstawiciele innych zawodów tego rodzaju oświadczenie muszą składać, to dlaczego nie mieliby go składać członkowie zarządu polskich związków sportowych. Myślę, że tutaj nie będą protestować – ocenił. – Polski sport powinniśmy oczyścić, zarówno w tej materii, ale także jeśli chodzi o kwestię powiązań kapitałowych – dodał.

Źródło: RMF 24