Szokująca sytuacja miała miejsce po poniedziałkowym starciu, w którym Maxime Hamou przegrał z Urugwajczykiem Pablo Cuevasem 3:6, 2:6, 4:6. Francuski tenisista po porażce udzielał wywiadu dziennikarce Maly Thomas, która reprezentowała jedną ze stacji telewizyjnych. Kobieta stanęła obok tenisisty, a ten próbował kilka razy pocałować ją w szyję. Dziennikarka była wyraźnie zawstydzona całą sytuacją i próbowała odepchnąć swojego rozmówcę. Ten jednak nie dawał za wygraną. Objął Maly Thomas za szyję i zaczął ją przytulać. Położył też rękę na jej biuście. Wywiad był przeprowadzany na żywo i całą sytuację śledzili komentatorzy w studiu telewizyjnym. Część z nich była rozbawiona sytuacją.
Sprawę na poważnie potraktowali jednak organizatorzy turnieju, który podjęli decyzję o cofnięciu akredytacji Maxime Hamou, z powodu niewłaściwego zachowania wobec dziennikarki. Maly Thomas skomentowała incydent dla BBC. – Gdybym nie była wtedy na antenie na żywo, pewnie uderzyłabym go – stwierdziła.
We wtorek wieczorem francuski tenisista wydał oświadczenie, w którym przeprosił dziennikarkę za swoje „zbyt entuzjastyczne” zachowanie. „Chcę przekazać moje najgłębsze przeprosiny Maly Thomas, która mogła poczuć się dotknięta moją postawą w czasie wywiadu. Ja wciąż uczę się codziennie, aby stać się lepszym graczem i lepszym człowiekiem” – napisał. Jego słowa cytuje francuski dziennik Le Monde.